Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kołobrzeg: Prywatny żłobek kosztuje

Michał Borkowski [email protected]
Prywatny żłobek jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach od 6.30 do 17.
Prywatny żłobek jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach od 6.30 do 17. Michał Borkowski
Wracamy do tematu żłobków. Kto się boi, że jego dziecko nie dostanie miejsca w jedynym miejskim żłobku w Kołobrzegu, może się zgłosić do prywatnego. Problemem jest koszt - 580 zł za miesiąc.

Bajladnia do prywatny żłobek istniejący w Kołobrzegu od trzech lat. Mieści się przy ulicy Budowlanej 22. Pod opieką można zostawić tutaj dzieci w wieku od pięciu miesięcy do 3,5 lat. To jedyna tego typu prywatna placówka w mieście, w którym działa też tylko jeden żłobek miejski - Krasnal przy ul. Bogusława X na 85 miejsc.

- Nasza Bajlandia powstała z myślą o dzieciach, których rodzice pracują i które nie dostały miejsca w miejskim żłobku - mówi Renata Zielińska, właścicielka.

Bajladnia, mimo że położona jest w centrum, oddalona jest od najbardziej ruchliwych ulic. W samym budynku na parterze jest miejsce na zostawienie dziecięcych wózków. Główna sala zabaw dla dzieci znajduje się na pierwszym piętrze. Pomieszczenie jest jasne i przestronne. Całość została zaprojektowana tak, żeby zapewnić kontrolę nad dziećmi.

Podopieczni podzieleni są na dwie grupy wiekowe: młodszą do drugiego roku życia i starszą do trzeciego roku życia. Dzieci mają dostęp do ogromnej ilości zabawek i akcesoriów - Część z nich sama zaprojektowałam w taki sposób, żeby zapewnić dzieciom maksymalny rozwój i bezpieczeństwo - mówi Renata Zielińska.

Ale nie wszyscy rodzice mogą sobie pozwolić na zostawienie dzieci w takich warunkach. Miesiąc opieki nad dzieckiem do dziewięciu godzin dziennie kosztuje 580 złotych, natomiast opieka do sześciu godzin to wydatek 500 złotych.

- Wiemy, że dla części rodziców taka kwota to ogromny wydatek. To zdecydowanie więcej niż w miejskim żłobku (tam trzeba będzie płacić ok. 270 zł za miesiąc po ostatniej podwyżce - dop. red.), jednak nasza placówka nie dostaje 900 zł dofinansowania do każdego dziecka z urzędu miasta, stąd tak duże koszty - przekonuje właścicielka.

- Obecnie nasz żłobek jest na granicy opłacalności - dodaje Renata Zielińska. - Jestem zmuszona oszczędzać na czym tylko się da. Nie wiem jak długo uda mi się utrzymać żłobek. Moja praca nie przynosi mi żadnych zysków, to jedynie moja pasja.

Trudną sytuacją finansowa Bajlandii zmartwieni są również sami rodzice: - Jestem bardzo zadowolony z jakości opieki nad moim dzieckiem, jednak muszę przyznać, że 580 złotych miesięcznie to bardzo dużo - mówi nam Piotr Wierzbicki. - Podwyżka opłat spowodowałaby, że musiałbym zabrać swoje dziecko do domu. Na miejsce w miejskim żłobku dla mojego dziecka nie mogę niestety liczyć - twierdzi rodzic.

Właścicielka Bajlandii przyznaje, że liczyła na dofinansowanie jej placówki przez urząd miasta - niestety na razie takiego wsparcia nie ma.

- Nowa ustawa żłobkowa mówi o tym, że prywatne żłobki mogą dostawać dofinansowanie, jednak nie muszą - informuje Marzanna Pakmur, naczelnik wydziału spraw społecznych Urzędu Miasta w Kołobrzegu. - Nie przewidujemy w najbliższym czasie takiego dofinansowania, ponieważ w miejskim żłobku jest wystarczająca ilość mieść dla dzieci. W przypadku gdyby takich miejsc zabrakło, a prywatny żłobek spełniłby wszystkie wymagania, to wtedy dopiero będzie możliwe jego dofinansowanie go.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!