Piotr Redmerski został następcą Jarosława Siergieja, który w końcu grudnia został odwołany ze stanowiska po apelach związkowców, na wniosek rady nadzorczej (w nowym składzie), z poparciem nowego ministra gospodarki morskiej (PiS) Marka Gróbarczyka, który potwierdził też, że pod rządami PiS nie ma mowy o prywatyzacji spółki.
W konkursie o posadę prezesa ubiegało się czterech kandydatów. To właśnie w Piotrze Redmerskim upatrywali swojego nowego szefa związkowcy. Podczas niedawnej konferencji prasowej ogłoszonej tuż po odwołaniu poprzedniego prezesa, Piotr Redmerski mówił: - Mamy za sobą czas kryzysu. Teraz powinniśmy się skupić na odnowieniu floty. W jednym przypadku już nam się to udało, mamy prom Mazovia. W planach są kolejne.
Potwierdzał wtedy, że największe kłopoty PŻB ma już za sobą, spółka kończy rok 2015 z rekordowym zyskiem 30 mln zł.
Follow https://twitter.com/gk24_plDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?