Pierwszy raz głośnymi uderzeniami dał o sobie znać przy ul. Kolejowej. - Nie udało mu się dostać do lodówki za to tak hałasował, że obudził mieszkańców pobliskich bloków - mówi Andrzej Dudua , rzecznik prasowy kołobrzeskiej policji
Mężczyzna kładką nad torami kolejowymi przedostał się na ulice Kasprowicza. I ponownie próbował dostać się do wystawionej na zewnątrz lodówki. - Tam go zatrzymaliśmy. Mężczyzna był pijany. Tłumaczył się, że bardzo chciało mu się pić. - dodaje Andrzej Duda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?