Policja została zaalarmowana, że około 80-letnia kobieta od dwóch dni nie daje znaku życia. Jeden z kluczy do jej mieszkania posiadał sąsiad. To on zawiadomił służby. Przez klucz włożony do zamka od środka, nie mógł wejść do kobiety. Zaniepokoił go również brak reakcji na listonosza, który w piątek przyniósł emeryturę. Po godzinie 21.00 strażacy dostali się do mieszkania wybijając okno. Zastali kobietę leżącą na łóżku. Miała się całkiem dobrze. Nie była potrzebna nawet interwencja służb medycznych. Jedynie nogi odmówiły jej posłuszeństwa i nie mogła podejść do drzwi. Kobieta jest pod opieką pracowników socjalnych, gdyż w Kołobrzegu nie posiada żadnej rodziny.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?