Do zdarzenia doszło we wtorek. Damian W. podpalił stertę papierów w toalecie wagonu pasażerskiego, który stał akurat na dworcu w Kołobrzegu i czekał na odjazd. Pracownicy kolei zauważyli dym i błyskawicznie wezwali SOK-istów.
- Na szczęście nie doszło do znacznych strat, nikomu też się nic nie stało. Kto wie jednak, jak zakończyłaby się ta sprawa, gdyby nie szybka interwencja - mówi Krzysztof Śmieciuch, zastępca komendanta rejonu SOK w Koszalinie. -
Kilka dni temu mieliśmy podobną historię. Wtedy też podpalono w podobny sposób kilka toalet w pociągu. Niestety, sprawcy nie udało się zatrzymać.
W zatrzymaniu Damiana W. pomagała Straż Graniczna. Sprawę wyjaśnia kołobrzeska policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?