Kołobrzeski wojownik Marcin Sianos powalczy o piąte zwycięstwo

Pierwotnie FEN 28 planowana była na 28 marca w hali Globus w Lublinie. Pandemia koronawirusa pokrzyżowała jednak plany organizatorów. Musieli wyznaczyć nowy termin. Zapadła także decyzja, że rywalizacja w mieszanych sztukach walki przeprowadzona zostanie bez udziału publiczności, w studio telewizyjnym. Kibice będą mogli obejrzeć dziesięć walk w systemie PPV (pay per view) w Cyfrowym Polsacie.

Marcin Sianos zaprezentuje się w królewskiej kategorii ciężkiej (120,2 kg). Jego rywalem będzie Adam Pałasz. Na koncie Sianosa jest osiem zawodowych pojedynków. Cztery z nich rozstrzygnął na swoją korzyść, wszystkie przed czasem. Czterokrotnie musiał też uznać wyższość rywali. Ostatni pojedynek stoczył w październiku ub.r. podczas FEN 26 we wrocławskiej hali Orbita. Po krwawym starciu musiał uznać wyższość Szymona Bajora, ulegając przez techniczny nokaut w drugiej rundzie. W styczniu br. kołobrzeżanin miał zmierzyć się z rosyjskim kickbokserem Kiriłłem Korniłowem. Niestety, skręcił kostkę podczas jednego ze sparingów i ostatecznie podczas FEN 27 w Szczecinie zastąpił go Seweryn Kirschiebel (uległ Korniłowowi przez TKO w 2. rundzie).

Najbliższy rywal Sianosa, A. Pałasz, ma za sobą cztery zawodowe walki. Zawodnik Rio Grapling Wrocława jest zawodowcem od 1,5 roku. Na razie jego występy to pasmo zwycięstw. Wygrał wszystkie cztery pojedynki, w tym trzy przez nokaut i jedną przez poddanie przeciwnika. Z pewnością Sianosa czeka trudna walka. Dodajmy, że w starciu wieczoru o pas mistrzowski zmierzą się Mateusz Rębecki z Fabio Silvą (kat. 70,3 kg). O pas w kategorii ciężkiej walczyć będą Szymon Bajor z Oli Thompsonem.

Pobierz bezpłatną aplikację Głosu Koszalińskiego i bądź na bieżąco!