MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kołobrzeskie hotele będą miały plaże na własność?

mit
Michał Świderski
W poniedziałek w urzędzie miasta właściciele kołobrzeskich hoteli spotkali się z władzami Kołobrzegu. Temat: wydzierżawienie im części plaży. Co będzie to oznaczać dla mieszkańców Kołobrzegu?

Wydzierżawianie plaż funkcjonuje w niektórych państwach europejskich, jednak w naszym kraju to jeszcze nowość. Uczestnicy spotkania wymieniali jako przykład jedynie Sopot lub szukając bliżej hotel Senator w Dźwirzynie. W jego okolicy nie ma jednak innych ośrodków, więc problem dzierżawy w tym przypadku wydaje się łatwy.

W naszym mieście warunki do wydzierżawiania plaż nie są najlepsze. Przede wszystkim niepewna jest szerokość plaży, na której cały czas prowadzona jest odbudowa brzegów. Inwestycja nie została jeszcze zakończona, stąd nie wiadomo, ile metrów plaży dzięki niej nasze miasto zyska.

Inną istotną sprawą, która może utrudnić proces dzierżawy jest plan zagospodarowania przestrzennego, którego "zmiana może nie zakończyć się do sezonu letniego", jak zauważył naczelnik wydziału gospodarki nieruchomościami Grzegorz Pytloch i duże zagęszczenie hoteli i ośrodków w naszym mieście. - Pytanie, które trzeba sobie postawić brzmi: czy wszyscy zainteresowani dojdą do porozumienia, gdyż nie ma możliwości, aby każdy hotel miał własną plażę - zauważył Andrzej Mielnik, radny bezpartyjny. - Będą wspólne plaże, a wiadomo, że niektórym podmiotom bardziej zależy na tej dzierżawie niż innym - stwierdził.

Obecny na spotkaniu Andrzej Bejnarowicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zarządzającego plażą zwracał także uwagę na kwestie formalno - prawne: - Mamy podpisanych wiele umów długoterminowych, np. na sprzątanie. Powoli przymierzamy się do ogłaszania różnych konkursów i przetargów. Wydzierżawienie plaż może to trochę skomplikować. Dodatkowo zwracam uwagę, że nie każdą działalność gospodarczą będzie można prowadzić na tym specyficznym terenie, jakim jest plaża.
A jaki jest pomysł właścicieli hoteli? Tego na tą chwilę jeszcze szczegółowo nie wiemy, stąd nasze pierwsze spotkanie - powiedział Adam Hok z "Polskie Centrum SPA Kołobrzeg", w którego skład wchodzą m.in. hotele Aquarius, Leda, Pro - Vita czy Diva. - Naszym gościom będziemy chcieli wypożyczać leżaki, zapewnić całościową obsługę logistyczną, może ratowników. Możliwe, że w takim miejscu powstałoby boisko do siatkówki, toalety i prysznice - dodał.

Czy taka dzierżawa nie sprawi, że mieszkańcy Kołobrzegu będą mieli ograniczony dostęp do plaży? - Z całą pewnością to dalej będą ogólnodostępne plaże - stwierdził Janusz Gromek, prezydent miasta. - Nie ma nawet prawnej możliwości zagrożenia plaż. Projekt ma za zadanie tylko je uatrakcyjnić. Nie wyobrażam sobie, aby ktoś był z takiej plaży przeganiany tylko dlatego, że nie jest gościem hotelu - zauważył.

Plaże miałyby znaleźć się pomiędzy molem, a Kamiennym Szańcem. - Nie ma zbyt wielu możliwości na takie lokalizacje. Obecnie istnieje możliwość wydzielenia od dwóch do trzech odcinków - powiedział Jacek Kuś z MOSIR-u

Uczestnicy spotkania postanowili, że w najbliższym czasie dojdzie do kolejnych spotkań. Przedstawiciele MOSIR-u przedstawią na nich "plan minimalny", który będzie musiał być spełniony, aby wydzierżawić odcinek plaży hotelom. Być może znajdzie się w nim oprócz opłaty za sprzątanie, konieczność ponoszenia kosztów za remont zejść na plażę czy nawet za dbałość o część parku nadmorskiego. Pieniądze jednak mogą nie okazać się największym problemem. Prawdziwy twardy orzech do zgryzienia będą miały władze miasta w stosunku do ośrodków i hoteli, które powstaną po wyłonieniu już dzierżawców plaży. Wiadomo, że umowy będą długoterminowe i dla nowych hoteli mogą one oznaczać nierówne szanse w starciu ze starszymi ośrodkami.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!