O podjęcie uchwały wnioskowali radni klubów Kołobrzescy Razem i Nowy Kołobrzeg. Ale ten ruch nikogo nie zaskoczył: - Mając na uwadze postulaty samych taksówkarzy, cenę paliwa i galopującą inflację, nasze kluby wnioskują o zwiększenie stawki z 4 zł do 6 – mówił reprezentujący Kołobrzeskich Razem, Wiesław Parus.
Uchwałę poparło 18 radnych, a przeciw był tylko Jacek Woźniak, lider klubu Radni Niezależni. Karolina Szarłata – Woźniak, radna tego samego klubu, prywatnie żona Jacka Woźniaka, wstrzymała się od głosu.
Radny Łukasz Zięba przypomniał, że ostatnia podwyżka stawki za kilometr miała miejsce 15 lat temu, w 2007 roku. Poza tym, 6 zł to kwota maksymalna. To, jaką stawkę przyjmą konkretne korporacje, zależy od ich wewnętrznych decyzji.
Stawka za kilometr to jedno, stawka opłaty początkowej, czyli za tzw. trzaśnięcie drzwiami, to inna sprawa. Tu wychodząc naprzeciw kołobrzeskim taksówkarzom, radni już w styczniu tego roku zgodzili się na podwyżki. Obowiązującą do tego czasu stawkę 6 zł podniesiono do 10 zł.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?