Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kołobrzeżanie solidarni z Ukrainą. W sobotę manifestacja

Iwona Marciniak
W najbliższą sobotę o godz. 14, przychodząc przed kołobrzeski ratusz, będzie można zademonstrować swój sprzeciw wobec działań Rosji na Ukrainie.

- Zapytałem tylko, czy miasto włączy się jakoś w zbiórkę na rzecz pomocy tym, którzy ucierpieli podczas wydarzeń w Kijowie, a prezydent od razu zwołał robocze spotkanie na temat organizacji manifestacji przed ratuszem - powiedział nam wczoraj poruszony Józef Myca z kołobrzeskiego koła Związku Ukraińców w Polsce. W magistracie spotkali się działacze związku, ksiądz proboszcz parafii grecko = katolickiej w Kołobrzegu Marek Sośnicki, zaproszeni wójtowie, urzędnicy. Szybko zabrali się za rozdzielanie zadań związanych z organizacją imprezy przed ratuszem- Jestem za to bardzo wdzięczny, bo przecież mówiąc tak najprościej, po ludzku, z Ukraina, niezależnie od różnych zajść historycznych, jesteśmy sąsiadami - mówił Józef Myca.

- Pomagamy sobie, odwiedzamy się, szanujemy i po prostu się lubimy. W Kołobrzegu jest duża grupa ludności pochodzenia ukraińskiego. Gdy na Majdanie ginęli ludzie, pękało nam serce. Chcemy pokazać, że w te dni jesteśmy z Ukraińcami. Krym jest daleko, ale to co dziś dzieje się na Krymie, jeśli nie zareagujemy, w przyszłości odbije się i na Polsce. Putin to człowiek nienasycony. Polska powinna zrobić wszystko, by doprowadzić do unormowania się sytuacji tam, tysiące kilometrów od naszej granicy.

Podczas wczorajszego spotkania, podzielono role: przedstawiciele związku wystąpią do prezydenta o pozwolenie na zbiórkę. Miasto da nagłośnienie do występów dziecięcych i dorosłych zespołów folklorystycznych wykonujących repertuar ukraiński. Wójtowie informację rozpropagują u siebie. Ksiądz proboszcz parafii kościoła grecko - katolickiego w Kołobrzegu Marek Sośnicki sugerował, by w sobotę zbierać też deklaracje od osób, które chciałyby np. przyjąć poszkodowanych podczas walk na majdanie na wypoczynek. Może leczenie. - Wspierać można na różne sposoby. Duchowo modlitwą i konkretnym działaniem - mówił. - Każda forma solidaryzmu jest potrzebna do budowy dobrych, wzajemnych relacji. A jeśli my dziś nie pomożemy, jutro może nikt nie pomoże nam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!