- Jak to wygląda w praktyce? Oszust dzwoni do danej osoby i podaje się za konsultanta bankowego oraz informuje o niepokojących transferach pieniężnych na koncie ofiary- tłumaczy st. sierż. Karolina Seemann, oficer prasowa kołobrzeskiej koemndy. - Aby zapobiec rzekomej kradzieży pieniędzy, „konsultant” poleca zainstalowanie aplikacji, która umożliwia mu zdalne wykonywanie działań na smartfonie czy komputerze rozmówcy.
Jeśli wykonamy polecenie, damy oszustowi dostęp do naszego urządzenia i tym samym konta, z którego dokonujemy przelewów. Wyczyszczenie konta może nastąić błyskawicznie. Po wykonaniu operacji fałszywy konsultant informuje o tym, że konto chwilowo zostaje zablokowane, a zgromadzone na nim środki z uwagi na zagrożenie zostaną przelane na konto zastępcze. Przejęte środki przelewane są najczęściej na konta bankowe kantorów wymiany walut, skąd w formie gotówki są pobierane przez oszustów. Często zdarza się również, że po przejęciu dostępu do konta, sprawca zaciąga tzw. szybki kredyt.
- W taki właśnie sposób w ostatnim czasie został oszukany mieszkaniec Kołobrzegu, który w wyniku działania oszusta podającego się za pracownika banku, stracił swoje oszczędności: prawie 12 tysięcy złotych - informuje rzeczniczka.
Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności. Co bardzo ważne - pracownicy banku nigdy nie żądają od klientów podania loginu, hasła do konta, ani tym bardziej kodu autoryzacyjnego SMS, jak i nie polecają instalowania aplikacji, z której mogą wykonywać ruchy na koncie klienta. O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast informować Policję, korzystając z numeru alarmowego 112.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?