Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komary i kleszcze potrafią zepsuć urlop

Marzena Sutryk [email protected]
www.sxc.hu
Wakacje, ciepło, przyjemnie, a tu nagle... ciach i swędzi. To komar, który naprawdę potrafi obrzydzić najfajniejszy letni wypoczynek.

Jak zniechęcić komary do ataku? Najprościej przed wyjazdem na wakacje przygotować sobie miniapteczkę, w której nie zabraknie środków odstraszających, a także tych, które przydadzą się już po ukąszeniu.
Najlepiej wybrać się po zakupy do apteki, a tam poprosić o radę aptekarza - różnorodność środków na owady jest bowiem ogromna, można dostać od tego lekkiego zawrotu głowy.

Piotr Budkiewicz z apteki przy Rynku Staromiejskim w Koszalinie przyznaje, że ostatnio wielu klientów sięga po specyfiki, które pozwalają bronić się przed ukąszeniami. - I to nie tylko przed komarami, ale też przed osami, pszczołami, mrówkami - mówi. - Mamy w sprzedaży m. in. OFF Active, dla dzieci mamy Orinoko. To środki w aerozolu, które działają przez 2 - 3 godziny. Przed wyjściem należy popsikać odkryte części ciała, ale też odzież. Po 2 - 3 godzinach warto taki zabieg powtórzyć.

Aerozole kosztują zazwyczaj od 17 do 20 złotych. Dla maluchów jest też dostępny OFF Family care. A jak ktoś nie lubi aerozoli, to może np. skorzystać z emulsji Autan, którą należy rozsmarować na ciele.

Zapobiegliwi powinni się też zaopatrzyć w coś, co pomoże już po ukąszeniu. W aptekach jest m.in. do kupienia Comarol za 7 złotych. - To żel, którym należy posmarować ślad po ukąszeniu. Działa zarówno w przypadku ukąszeń przez komary, a także przez mrówki, pszczoły czy przy poparzeniu pokrzywami - wyjaśnia Piotr Budkiewicz. - Należy stosować dwa razy dziennie, a jak na drugi dzień nadal swędzi, można powtórzyć aplikację. Jednak w przypadku większej liczby ukąszeń, najlepiej zgłosić się do lekarza.
Przy okazji warto wspomnieć o kleszczach - te spędzają sen z powiek wyjeżdżających na urlop, zwłaszcza tych, którzy mają małe dzieci, a wybierają się np. na wypoczynek blisko lasu. Na wakacje warto zabrać ze sobą niewielkie urządzenie, które wygląda jak długopis z pętelką i służy do usuwania kleszczy, które wbiły się w skórę. Nadaje się zarówno dla ludzi, jak i dla zwierząt, do wielokrotnego użytku. To Trix za 26 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!