Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komu synagogę?

Sylwia Zarzycka sylwia. [email protected]
Gmina żydowska stara się m.in. o zwrot placu, na którym do 1933 roku stała w Koszalinie synagoga. Na przedwojennym zdjęciu budynek bożnicy stoi po lewej stronie.
Gmina żydowska stara się m.in. o zwrot placu, na którym do 1933 roku stała w Koszalinie synagoga. Na przedwojennym zdjęciu budynek bożnicy stoi po lewej stronie. archiwum
Lada dzień, po długim oczekiwaniu, będzie wiadomo, czy Świdwin i Barwice będą musiały oddać ziemie, na których przed II wojną światową znajdował się żydowski cmentarz i stała synagoga.

Żądania żydowskiej gminy wyznaniowej, która ma prawo domagać się zwrotu gruntów, na których znajdowały się cmentarze i stały synagogi, trafiają do Komisji Regulacyjnej przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. A komisja rozpatruje wnioski bardzo wolno... Dla gmin, które czekają na jej rozstrzygnięcie, oznacza to, że przez kilka lat spornych gruntów nie mogą ani sprzedać, ani wydzierżawić.

Tak jest np. w Świdwinie. Gmina żydowska od kilku lat stara się o działkę przy ul. Wojska Polskiego, gdzie dziś stoi budynek przedszkola. - Nie możemy z nim nic robić. A obiekt nieogrzewany niszczeje - dowodzi Genowefa Pożoga, sekretarz Urzędu Miasta w Świdwinie.

Reszta czeka

Na początku zeszłego roku radni Świdwina zgodzili się nawet z własnej woli oddać tę działkę. Ale potem się wycofali. - Lepiej poczekać na decyzję komisji regulacyjnej. Poza tym, dlaczego to my mamy ponosić koszty zwrotu żydowskiego majątku? - dodaje sekretarz. Na szczęście sprawa wyjaśni się 26 lutego. - Na ten dzień wyznaczyliśmy posiedzenie - informuje Małgorzata Matuszewska, sekretarz komisji regulacyjnej.

Być może w tym dniu wyjaśni się też, ciągnąca się latami, sprawa cmentarza w Barwicach. Żydzi chcą zwrotu części obecnej nekropolii, twierdząc, że przed wojną należała on do nich; przedwojenne mapy pokazują, że żydowski kirkut był na terenie dzisiejszej fabryki przyczep samochodowych.

I to koniec spraw, które mają szansę w końcu znaleźć swój finał, choć komisja ma jeszcze w planach zająć się żądaniem zwrotu działki przy ul. Armii Krajowej i Gierczak w Kołobrzegu. Ale zrobi to "po zimie". W długiej kolejce czekają natomiast wnioski o zwrot następnych działek w Kołobrzegu, Bobolicach, Czaplinku, Szczecinku czy Koszalinie.

Przyjdą następni

A to może dopiero początek żydowskich roszczeń. Po utracony majątek, już niezwiązany z kultem religijnym, a szacowany w skali kraju na, bagatela, 30 mld dolarów, wkrótce przyjdą też prywatni właściciele. Trwają ostatnie poprawki przy ustawie o rekompensatach. Państwo polskie odda Żydom 15 procent utraconego majątku. Ustawa musi wejść w życie jak najszybciej, bo jesteśmy jednym z ostatnich krajów europejskich, które nie przyznało rekompensaty ofiarom Holokaustu. Wiadomo, że tylko w Koszalinie tuż przed wybuchem II wojny światowej mieszkało ok. 120 Żydów. Większość holokaustu nie przeżyła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!