Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komunikacja Miejska zmaga się z konkurencją

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Na razie KM Szczecinek nie będzie kupować autokarów, ale autobusy elektryczne, jak ten testowany niedawno
Na razie KM Szczecinek nie będzie kupować autokarów, ale autobusy elektryczne, jak ten testowany niedawno Rajmund Wełnic
Komunikacja Miejska Szczecinek de facto zniknęła z rynku przewozów okazjonalnych. Dlaczego?

Z prośbą o interwencję zwrócili się do nas pracownicy szczecineckiej Komunikacji Miejskiej. – Lato już za nami, a nasza firma, która kiedyś w tym okresie miała pełno zleceń na przewozy okazjonalne, wycieczki itp. praktycznie tego nie robiła – relacjonują nasi rozmówcy. I od razu wyjaśniają dlaczego tak się dzieje:

- Mamy dwa duże autokary, 35-osobową Setrę i 49-osobowego MAN-a, plus mniejsze busy mercedesa po 19 i 24 osoby – mówią i tłumaczą, że z uwagi na pojemność (np. całej klasy, kolonii itp.) największym wzięciem cieszyły się te większe. Sęk w tym, że wiekowe już autokary często się psują, a jak już są na chodzie to ich standard jest taki, że mało kto chce je wynająć. - A swego czasu np. przewozy okazjonalne to był nasz hit – mówią i dodają, że np. Setra odbyła niedawno podróż do warsztatu w Koszalinie, aby usunąć awarię elektryki. Po oszacowaniu kosztów (ponoć 100 tys. zł) zapadła decyzja, że firma postara się sama zdiagnozować i usunąć przyczynę awarii.
- Już kilka lat temu apelowaliśmy, aby kupić lub wyleasingować nowej pojazdy, ale usłyszeliśmy, że firmy na to nie stać – mówią pracownicy KM. – Nie rozumiemy tej polityki, autokary na pewno na siebie i leasing by zarobiły, a kierowcy mieli okazję dorobić do niewysokich pensji. Zamiast zająć się tym, na czym znamy się najlepiej, czyli przewozami ludzi, idziemy w działalność w rodzaju sprzedaży rowerów.

Sprawę wyjaśnia Tomasz Merk, dyrektor KM: - Nie jest prawdą, że w wakacje w ogóle nie było przewozów okazjonalnych, ale faktycznie było ich mniej – mówi i wyjaśnia, że turystyczny MAN z uwagi na stan techniczny był odstawiony z eksploatacji i firma zdecydowała, że go sprzeda. Setra ma jeździć – i jeździ – dalej, podobnie, jak mniejsze busy.
- Problem polega na tym, że rynek przewozów okazjonalnych w Szczecinku jest zapełniony i bardzo konkurencyjny, jest PKS, Monika i sporo większych i mniejszych firm transportowych – mówi szef Komunikacji. – Cena tzw. wozokilometra w Szczecinku należą do najniższych w Polsce, co czyni ten biznes na krawędzi opłacalności. Na razie nie widzimy możliwości zainwestowania w nowe pojazdy turystyczne, bo może to mieć wpływ na sytuację finansową spółki. Mamy naszą nową flotę busów i ją będziemy wynajmować na przejazdy okazjonalne.

Zobacz także: Wypadek w pow. Szczecinek. Zboże wysypało się na drogę

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo