Koniec alei jabłoni w gminie Malechowo

- Nie wiem czemu to wszystko ma służyć. Od lat nikomu te drzewka nie przeszkadzały, a późnym latem i jesienią były źródłem dochodu dla sezonowych zbieraczy jabłek. Teraz ktoś wziął się za wycinkę i wygląda to beznadziejnie - zadzwonił do naszej redakcji jeden z czytelników. Kolejna z dzwoniących osób zastanawiała się, na jakiej zasadzie zarządzające drogą powiatową Starostwo Powiatowe w Sławnie wybrało firmy zajmujące się wycinką i kto i ile na tym zarobi.

O wyjaśnienia poprosiliśmy Wojciecha Wiśniowskiego, starostę sławieńskiego, który zapewnia, że wszystko odbywa się w zgodzie z procedurami. - A drzewa wycinamy po to, by utwardzić pobocze na tym niebezpiecznym odcinku drogi powiatowej. Od lat dostajemy skargi, że jest tam wąsko, nierówno i niebezpiecznie, dlatego w tym roku postanowiliśmy zając się poboczem. Czy będą też pieniądze na generalny remont całej nawierzchni? Na razie ten temat pozostaje otwarty - powiedział starosta.

- Wycinką zajmuje się jedna ekipa Starostwa i jedna wskazana przez nas firma. Nie było konieczności organizowania przetargu, a zarobkiem owej firmy będzie drewno pozyskane z wycinki - powiedział nam starosta Wiśniowski.