Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec maszynki do głosowania

(dmk)
Radnym PO nie podobało się postępowanie prezydenta Macieja Kobylińskiego podczas poprzedniej kadencji. Zapowiadają, że teraz będzie on się musiał zachowywać ,,normalnie”.
Radnym PO nie podobało się postępowanie prezydenta Macieja Kobylińskiego podczas poprzedniej kadencji. Zapowiadają, że teraz będzie on się musiał zachowywać ,,normalnie”. Krzysztof Tomasik
Wolniejsze zadłużanie miasta oraz nowe podejście do budownictwa komunalnego - to tylko niektóre z pomysłów, jakie zwycięska Platforma chce zrealizować w nowej Radzie Miejskiej. Samorządowcy partii zapowiadają, że nie będą torpedować wszystkich pomysłów prezydenta Macieja Kobylińskiego.

Słupska Platforma Obywatelska podsumowała wybory samorządowe. A ma się z czego cieszyć. Do Rady Miejskiej w Słupsku wprowadziła siedmiu ludzi. Wiele wskazuje na to, że będzie mieć większość w Radzie Powiatu Słupskiego. PO ma również ponad połowę radnych w Sejmiku Wojewódzkim. Na wczorajszej konferencji prasowej słupscy liderzy partii zapowiedzieli, czym i jak będą się zajmować w Radzie Miejskiej. Przypomnijmy, że na temat większości w radzie PO rozmawia z PiS.
- Nie będziemy torpedować wszystkich propozycji prezydenta Macieja Kobylińskiego tylko dlatego, że to jego pomysły - mówił Zdzisław Sołowin, szef klubu radnych PO. - Ale też nie będziemy maszynką do głosowania. A tak było przez ostatnie 12 lat. Po tych wyborach prezydent będzie się musiał zacząć zachowywać normalnie i realizować niektóre pomysły z naszego programu wyborczego.
Przedstawiciele partii zapowiedzieli też, że nie zgodzą się, by komisji rewizyjnej w radzie przewodniczył radny proprezydenckiej lewicy. - Przecież ona jest właśnie po to, by kontrolować prezydenta - twierdził Z. Sołowin. Radni PO chcą, by na wielomilionowe inwestycje ściągać pieniądze z Unii Europejskiej. Nie wykluczają zaciągania kolejnych długów, ale tylko na te projekty, na które pieniądze da UE.
Platforma Obywatelska chce również wspierać budownictwo społeczne. Sprzeciwia się stawianiu kolejnych bloków komunalnych za miejskie pieniądze. - Gmina powinna dać mieszkania tylko najbardziej potrzebującym. Budynki komunalne trzeba zinwentaryzować. Te w najgorszym stanie technicznym należy zburzyć, a teren przekazać deweloperowi, by on wybudował tam nowe mieszkania - mówił Marek Biernacki, który dostał się do Sejmiku Wojewódzkiego. Dodał, że liczy na lepszą współpracę Słupska z Gdańskiem. - A ja będę się starał, aby do Słupska trafiło jak najwięcej pieniędzy na realizację dobrych projektów - zadeklarował M. Biernacki, który ma szansę na to, by zasiąść we władzach województwa.
Prezydent Kobyliński zapowiada, że chce współpracy z radnymi PO. - Takie porozumienie jest potrzebne dla dobra miasta i mieszkańców - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik prezydenta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!