- Bardzo żałuję tego wszystkiego, co się stało. Ja nic nie pamiętam... - mówił po ogłoszeniu wyroku Wiesław M.
Sąd uznał, że Wiesław M. jest na tyle niebezpieczny (w przeszłości był karany za to, że próbował zabić swoją żonę siekierą), że wymaga wieloletniej izolacji. - Gdyż zagraża społeczeństwu - mówił sędzia Tomasz Krzemianowski.
W grudniu 2009 roku, podczas libacji alkoholowej, doszło do awantury w mieszkaniu przy ul. Batalionów Chłopskich w Koszalinie. Przy wspólnym stole siedzieli wówczas Wiesław M., jego konkubina, znajoma oraz znajomy. Wiesław M. uderzył kilkakrotnie konkubinę, a potem zadał cios nożem w szyję. Ten cios okazał się śmiertelny. Koleżanka, która włączyła się do kłótni, też została raniona nożem, ale powierzchownie. Ona przeżyła.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?