Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec z limitami do lekarzy specjalistów. Co to oznacza?

Joanna Boroń
Joanna Boroń
Poradnie specjalistyczne, które są finansowane z NFZ w ryczałcie (w całym kraju jest ich blisko 600) mogą przyjąć każdego pacjenta, a NFZ za taką wizytę im zapłaci.
Poradnie specjalistyczne, które są finansowane z NFZ w ryczałcie (w całym kraju jest ich blisko 600) mogą przyjąć każdego pacjenta, a NFZ za taką wizytę im zapłaci. archiwum
Od 1 lipca NFZ zapłaci za każdego chorego, który pojawi się w gabinecie lekarza specjalisty. Wcześniej takie limity zniesiono przy pierwszej wizycie w poradniach endokrynologicznej, kardiologicznej, neurologicznej, czy ortopedycznej. Co to oznacza?

Zobacz także: Otwarcie pracowni endoskopowej w szpitalu w Koszalinie

Poradnie specjalistyczne, które są finansowane z NFZ w ryczałcie (w całym kraju jest ich blisko 600) mogą przyjąć każdego pacjenta, a NFZ za taką wizytę im zapłaci. Bezlimitowe świadczenia dotyczą świadczeń wyłączonych z ryczałtu, udzielonych w ramach ambulatoryjnej opieki specjalistycznej oraz niektórych świadczeń w ramach sieci kardiologicznej. Zniesione zostają też limity na badania kosztochłonnych takich jak np. kolonoskopia, gastroskopia.

Ta decyzja ma skrócić kolejki do specjalistów. Czy skróci? Cóż, w przypadku wielu specjalistów problemem są nie tyle limity, co brak lekarzy określonej specjalności.

- Sama decyzja o zniesieniu limitów przyjęć do specjalistów jest dobrym krokiem. Jednakże nie wpłynie to na zwiększenie liczby tych specjalistów, którzy mają przyjmować pacjentów. O tym, jak to się będzie sprawdzać, przekonamy się wkrótce. Pamiętajmy, że każdy pacjent to indywidualny przypadek, wymagający oceny, a także związanego z tym czasu, wiele zależy od tego, w jakim stanie pacjent zgłasza się do specjalisty i jak był wcześniej prowadzony przez POZ – mówi Andrzej Kondaszewski, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie.

Najlepszym przykładem są świadczenia z zakresu endokrynologii. Tu już od pewnego czasu nie ma limitów na pierwszą wizytę. To teoria. W praktyce, w Koszalinie, największym mieście naszego regionu, nie ma żadnego endokrynologa, który miałby podpisaną umowę z NZF. Poradnia jest w Kołobrzegu - tam najbliższy termin to grudzień 2025 roku!

A badania? Na kolonoskopię według danych ze strony NFZ (www.terminyleczenia.nfz.gov.pl) w Koszalinie poczekamy do końca października.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo