Sianów. Armii Polskiej - główna ulica w mieście. 39-letnia Beata Księżak otwiera drzwi na parterze starej kamienicy. Przechodzi przez próg i ma łzy w oczach. Mówi za nią jej matka, Elżbieta Wałecka. - Córka jest bardzo chora. Zmaga się z nowotworem tarczycy. Do tego niepełnosprawna jest. Głuchoniema. Ale pracuje, żeby córkę 15-letnią utrzymać. Starała się o mieszkanie komunalne. Dostała. Za to jest ogromnie wdzięczna. Ale zobaczcie, w czym ma zamieszkać...
Pierwsza jest niewielka kuchnia. Szyby w oknie oklejone są kawałkami wykładziny. Pewnie, żeby nie wypadły albo żeby wiatr nie hulał po mieszkaniu. Na ścianach pleśń. Grzyb wżarł się w wię-kszość kątów. Również w pokoju obok, gdzie ściany dodatkowo "zdobią" pęknięcia. Wszędzie wilgoć i smród. Roztrzaskana ścianka pod brodzikiem w łazience dopełnia całości.
Żeby tu zamieszkać, potrzebny jest remont. - Syn miał pomóc córce. Ale w listopadzie w wypadku samochodowym zginął jego syn, mój wnuk. Jest w tak fatalnym stanie psychicznym, że nie jest w stanie nic zrobić - załamuje ręce pani Elżbieta. O samym wypadku pisaliśmy na łamach "Głosu" - doszło do niego na trasie Osieki - Kleszcze, dachowała toyota, którą jechał ksiądz i czterech ministrantów. Dwóch z nich zginęło.
- Prosimy o pomoc, bo tu zamieszkać się nie da. To nieludzkie warunki, a na remont nas nie stać. Kredytu żadnego nie dostaniemy. A teraz córka i wnuczka w jednym pokoju ze mną mieszkają - mówi Elżbieta Wałecka.
Problem jest znany urzędnikom. - Pani Beata prosiła nas o odroczenie czynszu do czasu, kiedy zamieszka w lokalu komunalnym. Przychyliliśmy się do tej prośby - mówi Maciej Berlicki, burmistrz Sianowa. - Wiedziałem, że ma robić remont, ale nie zgłaszała, że jest z tym jakiś problem. Oczywiście, jesteśmy w stanie, gdyż to osoba niepełnosprawna, pomóc w usu-nięciu zagrzybienia. Przyjrzymy się temu konkretnemu przypadkowi - obiecał. Na ten rok w lokalu zaplanowano też wymianę okien.
Sprawa ta pokazuje jednak szerszy problem - w jakim stanie mieszkania komunalne przekazywane są ich lokatorom? - To mieszkania do remontu.
Przed przekazaniem kluczy robimy to, co ma zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwo. Czyli instalację elektryczną, piece - odpowiada Jagoda Satkowska, dyrektor Zakładu Budżetowego Administracji Budynków Komunalnych w Sianowie. - Jakość lokali z odzysku, na przykład po eksmisji lokatora, jest różna. Są i w gorszym stanie. Ale my przydzielamy mieszkania do remontu, który jest w gestii nowego lokatora - powtarza.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?