Kontrowersje wokół śmieci. Odpowiadamy na pytania Czytelników [film]

Opłaty

Opłaty

W Koszalinie przyjęto, że od 1 lipca opłaty za śmieci będą naliczane od powierzchni mieszkania / domu. 60 groszy za m kw. to stawka przy segregowaniu odpadów, co trzeba wpisać w deklaracji, a 90 groszy za m kw., gdy właściciel ni zgodzi się na segregację (z tym, że w budynkach wielorodzinnych, blokach - decyzję w tej sprawie podejmują zarządcy, zarządy).

Są też ulgi. Do 25 m kw. płaca 1-osobowe gospodarstwa, do 60 m kw. - 2-osobowe gospodarstwa. A pozostali - do 80 m kw.

Tydzień temu w sobotę zamieściliśmy część relacji i wyjaśnień, które pojawiły się podczas dyżuru "śmieciowego". Przypominamy także, że tydzień temu w tygodniku zamieściliśmy specjalny raport poświęcony nowym zasadom i deklaracjom śmieciowym.

Do 25 czerwca macie Państwo czas, by złożyć te deklaracje w ratuszu - rzecz dotyczy właścicieli domków oraz zarządców nieruchomości; firmy rozliczają się na dotychczasowych zasadach (szczegóły w tygodniku z ubiegłego piątku).

Przed dyżurem, a także po dyżurze otrzymujemy od Państwa kolejne pytania i komentarze w sprawie nowych zasad rozliczania odpadów. Oto część z nich oraz wyjaśnienia urzędników.

* Przyjazny Koszalin w wykonaniu miejskich urzędników. - napisał pan Janusz.

"Małżonka udała się do UM w celu wypełnienia deklaracji "śmieciowej".
Niestety, wypełnianie zakończyło się w momencie, gdy urzędnik poprosił o kopię dotychczasowej umowy na wywóz śmieci, której niestety nie miała ze sobą (oczywisty nasz błąd, bo informacja o obowiązku dostarczenia znajduje się na w objaśnieniach do deklaracji), ale czy Urząd Miejski nie mógł wcześniej zażądać od podległej mu miejskiej spółki (PGK) wykazu umów zawartych z mieszkańcami Koszalina w wersji elektronicznej i tym samym zwolnić nas od obowiązku dostarczenia kopii umowy oraz ograniczyć koszty całej operacji zbierania deklaracji (kserowanie przez urzędnika każdej umowy oraz czas poświęcony na tę czynność).
Czy nikt z armii urzędników oraz kierownictwa Urzędu nie wpadł na takie rozwiązanie w dobie coraz bardziej powszechnego stosowania e-dokumentów?

W dniu dzisiejszym (może przez to, że jest 13-ty) od godziny 8.45 do 10.10 próbuję "wejść" na stronę elektronicznej deklaracji z częstotliwością co 15 min. , niestety bez powodzenia .
A na głównej stronie BIP UM w Koszalinie najbardziej wyeksponowana wiadomość to "Elektroniczna deklaracja" jest dostępna. Jeżeli informuje się mieszkańców, że jest dostępna to powinna być dostępna, a określone służby urzędu powinny zapewnić dostępność i ją kontrolować.

Jeżeli zaś są określone kłopoty (przeciążony serwer) to powinna być informacja, że chwilowo strona jest niedostępna i będzie prawidłowo funkcjonować od określonego czasu.

- Co do kopii umów z PGK - my robimy ukłon wobec mieszkańców i kserujemy te umowy - odpowiada wiceprezydent Andrzej Kierzek. - Kwestia przejęcia umów od PGK wiązałaby się z wystąpieniem do GIODO o zgodę na udostępnienie danych osobowych, to kolejne formalności, czas, koszty. A co do tego, że są problemy z naszą stroną - uwagę przekaże informatykom, będą tego pilnować, by ona się nie wieszała i nie było problemów technicznych.

* Oto kolejny sygnał i komentarz połączony z pytaniami:

"UM dotrzymał obietnicy i otrzymałem folder Nowe zasady odbierania odpadów - napisał do nas kolejny Czytelnik. - Początek folderu mnie zaskoczył "Od 1 lipca 2013 r. Gmina "ZORGANIZUJE" odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości zamieszkałych ...., taki tekst każdego postawi na nogi ale konia z rzędem temu, kto w to uwierzy. I tak:
- instrukcja co do żółtego pojemnika lub worka, OK
- pojemniki na odpady zmieszane instrukcja, OK
- niebieskie pojemniki lub worki instrukcja, OK
- białe pojemniki lub worki instrukcja, OK

No i wszedłem na rafę, do tej pory kupowałem zielony worek na odpady zielone. W instrukcji czytam, nieodpłatnie m.in. odpady zielone, resztki farb i lakierów etc. Odpłatnie: odpady budowlane i rozbiórkowe. I tutaj czegoś nie rozumiem. Sam jestem zobowiązany do ich wywozu?

Z tekstu jasno wynika, że mam prawo zażądać pojemnik lub worek, tzn., na mojej krótkiej ulicy, jeżeli wszyscy sąsiedzi zdecydują się na pojemniki, to będzie fajnie, kolorowo. Ciekaw jestem, czy firma która wygra przetarg, jest na taki "numer" przygotowana. Do chwili obecnej kupowałem worki: czarny, zielony, żółty i biały i teraz się dowiedziałem, że potrzeba jest segregacji śmieci. Cieszę się, że 25 lat temu wyszedłem przed orkiestrę i jestem prawdziwym patriotą w zakresie ochrony środowiska.

Dalsza część otrzymanej ulotki trochę mnie uspokoiła, (tekst na niebieskim tle) firma odbierająca odpady komunalne od mieszkańców dostarczy m. in, pojemniki i worki, harmonogram wywozu odpadków komunalnych, zbiórki odpadów wielkogabarytowych itd. itp. Pytanie do kiedy je dostarczy, skoro do 25 czerwca 2013 r. jest termin składania deklaracji?

- Co odpadów zielonych - można je oddać osobiście za darmo do punktu selektywnej zbiórki odpadów albo zamówić zielony worek w PGK i tym samym odbiór odpadów zielonych - mówi wiceprezydent. - Co do pojemników - PGK ma 30 dni od zgłoszenia od właściciela albo zarządcy na dostarczenie pojemników. Jeżeli ktoś chce, może nadal korzystać z systemu workowego do segregacji odpadów.

* Kolejne pytanie:

"Jeżeli w bloku mieszkańcy nie chcą, aby za nich składał zarządca i poskładali każdy oddzielnie deklaracje, to co w związku z tym? Cała uliczka będzie w kontenerach?"

- Nie ma takiej możliwości - odpowiada wiceprezydent. - W przypadku zabudowy wielorodzinnej, w spółdzielniach, mieszkańcy nie składają każdy osobno deklaracji, robi to za nich zarządca. To on w ich imieniu podejmuje decyzję.

* I na koniec kolejny list - dostało się w nim urzędnikom za ulotkę informacyjną:

"Przesyłam skan ulotki z UM, którą znalazłem w skrzynce pocztowej - napisał Czytelnik. - Z treści tej ulotki wynika np. że odpady zielone mamy samodzielnie dostarczać do punktu selektywnej zbiorki odpadów, w ulotce brak jest informacji, czy w tym celu dostaniemy zielone worki, czy mamy je kupować czy przywozić takie odpady luzem? Na taczkach?

Do żółtych worków mamy wkładać czyste tworzywa sztuczne, w tym. m.in. plastikowe opakowania po jogurtach i masłach. Czy oznacza to, że należny myć te opakowania, bo mają być czyste? Dlaczego nie wolno wrzucać butelek plastikowych po olejach spożywczych do żółtych worków, skoro wolno wrzucać pojemniki po margarynie?

Do białych pojemników należy wrzucać CZYSTE szkło, czy to oznacza, że należy je myć i zdzierać etykiety? Nie wiadomo dlaczego do pojemników na szkło nie wolno wrzucać szkła stołowego tj. szklanki czy spodka? Wykaz śmieci samodzielnie dostarczanych jest tak duży, że należałoby trzymać w domu jeszcze kilka innych worków.
Mieszkam w domu szeregowym. Za sortowane śmieci będę płacił od 1 lipca 48 zł. Za niesortowane powinienem płacić 72 zł tj. o 24 zł więcej. Zastanawiam się, czy za te 24 zł opłaca się segregować śmieci zgodnie z tą ulotką. Aby sortować śmieci prawidłowo, musiałbym wywiesić w kuchni wykaz z ulotki i przed wyrzuceniem każdego np. opakowania po żywności, zastanawiać się gdzie je wyrzucić, a potem będę musiał się bać, czy jakaś wysoka komisja z Ratusza nie zajrzy do mojego worka i po stwierdzeniu, że do plastików wyrzuciłem plastikową butelkę po oleju rzepakowym, każe mi płacić 90 groszy zamiast 60 groszy."