Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersje: Zmarli, których groby nie zostały opłacone trafili na listę

Rajmund Wełnic [email protected]
Uwagę odwiedzających szczecinecki cmentarz przykuwa lista zmarłych, których groby mogą zostać wkrótce zlikwidowane z powodu nieopłacenia  miejsca pochówku.
Uwagę odwiedzających szczecinecki cmentarz przykuwa lista zmarłych, których groby mogą zostać wkrótce zlikwidowane z powodu nieopłacenia miejsca pochówku. Rajmund Wełnic
Na bramie szczecineckiego cmentarza komunalnego wywieszono listę z nazwiskami zmarłych, za których bliscy nie odnowili opłaty za grób. Zarządca cmentarza nie widzi w tym nic niestosownego.

Przy liście jest informacja, że jeżeli opłaty za miejsca pochówku nie zostaną zapłacone, to groby zostaną zlikwidowane.

- Muszę przyznać, że to dość kontrowersyjny sposób dotarcia do rodzin osób pochowanych na cmentarzu w Szczecinku - mówił Czytelnik, który powiadomił nas o liście wiszącej przed wejściem na teren nekropolii od strony ulicy Cieślaka.

Znajdują się tam imiona i nazwiska zmarłych, za których miejsca grzebalne bliscy nie ponowili opłaty po upływie 20 lat. Na liście jest kilkaset nazwisk.

- Zgodnie z ustawą po upływie 20 lat, gdy nie zostanie ponowiona opłata za grób, możemy go ponownie wykorzystać - mówi Leszek Ogar, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Szczecinku, które zarządza miejscowym cmentarzem.

Szef firmy zapewnia, że PGK nie robi tego na drugi dzień po upływie terminu, ale stara się wszelkimi możliwymi sposobami dotrzeć do rodzin i bliskich zmarłych. Stąd na przykład duże plansze przy wejściu na cmentarz i poszczególnych kwaterach informujące o tym, że mija właśnie termin uiszczenia opłaty za zmar-łych przed 20 laty.

Pracownicy PGK kwatera po kwaterze naklejają także na nieopłacone groby karteczki z informacją, że trzeba ponowić opłatę. Po roku - przy braku reakcji - na mogile pojawia się karteczka, że w razie nieopłacenia kolejnych 20 lat, grób zostanie zlikwidowany. - Odzew jest, może niewielki, ale ludzie się zgłaszają - podsumowuje efekty takiej akcji jeden z pracowników firmy.

Mimo to, jak mówi Leszek Ogar, są groby, za które zapłacono prawie 40 lat temu. Dletego teraz zdecydowano się wywiesić listę przy bramie. Według prezesa PGK pojawiły się na niej nazwiska osób zmarłych 30 lat temu i więcej, za których groby opłaty nie odnowiono.

Prezes zapewnia, że wywieszenie listy uzgodniono z prawnikiem, czy aby nie narusza się w ten sposób ustawy o ochronie danych osobowych. - W takim przypadku nie ma o tym mowy - twierdzi Leszek Ogar.
Faktycznie, w biurze Generalnego Inspektora Ochro-ny Danych Osobowych wstę-pnie usłyszeliśmy, że przepisy o ochronie danych osobowych nie dotyczą osób zmarłych (szczegółowa odpowiedź z GIODO nie dotarła do redacji przed oddaniem tego artykułu do druku).

Szef PGK tłumaczy, że spółka ponosi duże koszty utrzymania rozległego cmentarza, płaci za wodę, rozmaite inwestycje i przygotowanie miejsc grzebalnych.

- Wszyscy zachwycają się wyglądem cmentarza, ale muszą mieć świadomość, że to kosztuje, nie chcę mówić o kwotach, ale naprawdę sporo - mówi prezes. Opłaty za groby to praktycznie jedyny dochód na ten cel. Tymczasem według PGK zaległości z tego tytułu dotyczą około 30 procent zmarłych, czyli około 6 z ponad 20 tysięcy grobów na cmentarzu w Szczecinku. Na którym notabene nowych miejsc do pochówków jest już bardzo mało i wkrótce będą się one odbywać na nowym cmentarzu ulokowanym za torami w stronę Marcelina.

- Nie chcemy likwidować grobów, ale w końcu będziemy musieli to zrobić, jeżeli na opłaty nie zostaną ponowione - mówi Leszek Ogar.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!