Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjne słowa marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Senatorowie mówią, czy są powodem do odwołania go z funkcji

Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki adam jankowski / polska press
– Wypowiedź była niepotrzebna, niepotrzebnie konfrontacyjna i niepotrzebnie zaczepna. Myślę, że dzisiaj w obliczu tego, jak Polacy pomagają Ukraińcom, potrzebne są raczej wypowiedzi, które budują pewną jedność – mówi polskatimes.pl senator Polskiego Stronnictwa Ludowego – Koalicji Polskiej Jan Filip Libicki. Z kolei senator Prawa i Sprawiedliwości Maria Koc podkreśla, że „są oburzające, wręcz haniebne”. – Ta wypowiedź nie powinna mieć miejsca, ponieważ pan marszałek Grodzki oskarżył Polskę, nasze państwo, nas Polaków o to, że finansujemy reżim putinowski, przez co finansujemy wojnę na Ukrainie. Te słowa padły – mówiła.

W piątek marszałek Senatu Tomasz Grodzki zamieścił na Twitterze nagranie, skierowane do Rady Najwyższej Ukrainy, w którym m.in. przepraszał, że „niektóre firmy w haniebny sposób kontynuują działalność w Rosji, że nadal przez Polskę jadą tysiące tirów na Białoruś”. Przepraszał też za to, że „nadal rząd importuje rosyjski węgiel i nie potrafi zamrozić aktywów rosyjskich oligarchów”. – W ten sposób z niedającą się zaakceptować hipokryzją nadal – nawet wbrew intencjom – finansujemy zbrodniczy reżim, który zdobyte pieniądze zużywa na mordowanie niewinnych ludzi – mówił na nagraniu marszałek Senatu.

Wicemarszałek Senatu Marek Pęk poinformował, że senatorowie Prawa i Sprawiedliwości złożą wniosek o odwołanie Tomasza Grodzkiego z funkcji marszałka. Marek Pęk ocenił wypowiedź Tomasza Grodzkiego jako „skandaliczną wypowiedź o finansowaniu przez Polskę zbrodniczego reżimu Putina”. Wicemarszałek Sejmu, szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki zapowiedział zaś, że w czwartek odbędzie się posiedzenie senackiego klubu PiS i po zebraniu podpisów złożony zostanie wniosek o odwołanie Grodzkiego ze wskazaniem Pęka jako kandydata na marszałka Senatu.

Libicki: wypowiedź niepotrzebna

W rozmowie z polskatimes.pl do słów marszałka Senatu odniósł się senator Polskiego Stronnictwa Ludowego – Koalicji Polskiej Jan Filip Libicki. Ocenił on, że „wypowiedź była niepotrzebna, niepotrzebnie konfrontacyjna i niepotrzebnie zaczepna”. – Myślę, że dzisiaj w obliczu tego, jak Polacy pomagają Ukraińcom, potrzebne są raczej wypowiedzi, które budują pewną jedność – dodał.

Zdaniem senatora PSL wypowiedź Tomasza Grodzkiego nie jest wypowiedzią, która powinna pociągać za sobą dymisją pana marszałka. – Nie widzę do tego powodu – mówił.

– Podkreślam jednak, iż uważam, że w obecnej sytuacji, powinno się raczej formułować wypowiedzi, które budują także polskiego ducha. Oczywiście na ocenę tego, co poszczególne segmenty administracji publicznej zrobiły i jak się zachowały wobec kryzysu ukraińskiego, przyjdzie czas za pół roku lub za rok, ale to nie jest w tej chwili czas na tego typu oskarżenia. Jak powiedział pan prezydent Bronisław Komorowski, myślę, że Ukraińcy nie chcieliby, żeby ich sprawa była elementem wewnętrznych rozgrywek politycznych w Polsce i ja się z tym zgadzam. Z pewnością tego nie chcą – zaznaczył Jan Filip Libicki.

Koc: odwołać Grodzkiego

Z kolei senator Prawa i Sprawiedliwości Maria Koc podkreśliła w rozmowie z polskatimes.pl, że PiS jest zdecydowany złożyć wniosek o odwołanie marszałka Senatu. – W czwartek odbędzie się posiedzenie klubu PiS w tej sprawie – mówiła. Senator Maria Koc dodała, że słowa Tomasza Grodzkiego „są oburzające, wręcz haniebne”. – Ta wypowiedź nie powinna mieć miejsca, ponieważ pan marszałek Grodzki oskarżył Polskę, nasze państwo, nas Polaków o to, że finansujemy reżim putinowski, przez co finansujemy wojnę na Ukrainie. Te słowa padły – mówiła.

Maria Koc zauważyła, że „przecież Polska ponosi ogromny trud, żeby zdywersyfikować źródła energii i uniezależnić się od Rosji”. – Trud ten podjęliśmy już kilka lat temu. Wybudowany został gazoport w Świnoujściu, terminale gazowe w portach w Szczecinie i Gdańsku. PKN Orlen czyni wielkie inwestycje, żeby uniezależnić się od ropy rosyjskiej. To wszystko przecież finansuje naród polski, bo w niewielkim nakładzie są to środki unijne – dodała.

Senator PiS zauważyła, że to Polska przyjęła najwięcej uchodźców z Ukrainy.

– Kiedy prezydent Stanów Zjednoczonych przyjeżdża do Polski, marszałek Grodzki występuje w nagraniu do Ukraińskiego Parlamentu i mówi właśnie te słowa, za które po prostu my się wszyscy wstydzimy,. Polska nie ma za to przepraszać Ukrainy. Polska wspiera Ukrainę w tym nieszczęściu, w jakim Ukraina się znalazła i tak będzie do zakończenia wojny i tak będzie też po wojnie – mówiła. Dodała, że „Ukraina wie, że na Polskę może liczyć”.

Senator PiS podkreśliła, że kiedy myśli o słowach marszałka Grodzkiego jako człowiek, jako Polka, a nie jako polityk, to te słowa bardzo ją bolą, że może być polityk w Polsce, który tak jawnie przeciwko naszej ojczyźnie występuje słowami i dyskredytuje wszystko, co my robimy. – A czy można zrobić jeszcze więcej? Naprawdę nie wiem, bo wysiłek jaki ponosimy na rzecz Ukrainy jest naprawdę przeogromny – powiedziała.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera