Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korki w Mielnie. Starosta o organizacji ruchu

Jakub Roszkowski
Korek do Mielna zaczyna się właśnie tutaj, przed przejściem dla pieszych obok sklepu Biedronka
Korek do Mielna zaczyna się właśnie tutaj, przed przejściem dla pieszych obok sklepu Biedronka Radosław Brzostek
Korki na drodze do Mielna budzą emocje. W tej sprawie głos zabrał teraz starosta powiatu koszalińskiego Marian Hermanowicz

Chodzi o przejście dla pieszych na wysokości sklepu Biedronka w Mielnie. To ono, zdaniem niemal wszystkich, jest powodem zakorkowania się dojazdu nad morze.

- Z uwagą śledzę medialną dyskusję na temat korków na głównej ulicy Mielna i powodów takiego stanu rzeczy - mówi starosta. - Włodarze nadmorskiej miejscowości tłumaczą, że nie odpowiadają ani za zły stan techniczny ulicy, bo znajduje się ona w pasie drogi powiatowej, ani za lokalizację w samym centrum miejscowości sklepu Biedronka, którego klienci, przechodzący przez jezdnię, skutecznie blokują ruch samochodowy. Wnioski wydają się oczywiste: sprawcą problemów jest powiat, który nie tylko nie wyremontował dotąd drogi, ale dodatkowo pozwolił na wybudowanie w jej bezpośredniej bliskości sklepu, co jeszcze bardziej skomplikowało sytuację. Nie zamierzam polemizować z tymi argumentami, ani tym bardziej tworzyć atmosfery sporu pomiędzy powiatem a gminą.

Jestem głęboko przekonany, że obu stronom zależy na tym, żeby problem rozwiązać. Dlatego powtórzę to, co już ponad rok temu proponowałem pani wójt i mieleńskim radnym: niech gmina przejmie ulice Chrobrego w Mielnie i 6 Marca w Unieściu, leżące w pasie drogi powiatowej. Nie wpłynie to na ewentualny udział powiatu w remoncie i przebudowie tej ważnej arterii komunikacyjnej, a pozwoli na realizację własnych koncepcji rozwojowych miejscowości, zwłaszcza w kontekście uzyskania od przyszłego roku praw miejskich. Przejęcie kluczowej mieleńskiej drogi przez gminę umożliwi jej rozwiązanie wielu problemów, by wspomnieć choćby o kramikach i budach szpecących kurort.

- To, co można było doraźnie zrobić na rzecz „odkorkowania” Mielna, zostało zrobione przy wydatnym udziale powiatu - mówi dalej starosta. - Na wniosek gminy zmieniliśmy organizację ruchu w okolicach sklepu. Środki na ten cel w połowie pochodziły z budżetu powiatu. Partycypujemy też w kosztach przygotowania dokumentacji technicznej remontu głównych ulic Mielna i Unieścia. Jak tylko uda się pozyskać na ten cel pieniądze, we współpracy z gminą stworzymy finansowy montaż pozwalający na realizację inwestycji.

- Na koniec jeszcze istotne wyjaśnienie w kwestii kompetencji gminy i powiatu w zakresie decydowania o realizowanych inwestycjach. O tym, co i gdzie zostanie zbudowane, rozstrzyga zgodnie z prawem rada gminy, podejmując stosowne uchwały dotyczące planu zagospodarowania przestrzennego. W oparciu o ten dokument wójt wydaje decyzje o warunkach zabudowy. Dopiero na końcu tej drogi jest powiat, który sprawdza zgodność wniosku o pozwolenie na budowę z obowiązującymi przepisami i prawem lokalnym. Jeśli wniosek jest sporządzony prawidłowo, powiat nie może nie wydać pozwolenia na budowę, niezależnie od własnej oceny danej inwestycji - kończy starosta.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Zobacz także: Bieg ratowników w Mielnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!