Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus: Do koszalińskich (i nie tylko) szkół wraca zdalne nauczanie. Czy to wiele zmienia?

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Wszystkie szkoły przechodzą na naukę zdalną w terminie od 20 grudnia 2021 roku do 9 stycznia 2022 roku.
Wszystkie szkoły przechodzą na naukę zdalną w terminie od 20 grudnia 2021 roku do 9 stycznia 2022 roku. archiwum
Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o nowych obostrzeniach, także tych dotyczących edukacji. Liczba zakażonych i hospitalizowanych skłoniła polski rząd do podjęcia nowych decyzji w sprawie pandemii.

Wszystkie szkoły przechodzą na naukę zdalną w terminie od 20 grudnia 2021 roku do 9 stycznia 2022 roku. Jak tę decyzję komentują dyrektorzy w koszalińskich szkołach?

- Uważam, że to dobre rozwiązanie, bo czeka nas gorący czas w szkołach - mówi nam Rafał Janus, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. St. Dubois w Koszalinie. - Młodzież podejmuje się różnych inicjatyw, jest zamieszanie związane z nadchodzącymi świętami i feriami. Przejście na tryb zdalnego nauczania w tym okresie trochę to wszystko wyciszy. Co nie oznacza, że pytań nie brakuje. Nie wiadomo na przykład, czy obostrzenia i nauka zdalna nie zostaną przedłużone - dodaje Rafał Janus.

- W naszym przypadku dochodzi raptem 6 dni wolnych w tym terminie - mówi z kolei Jolanta Kowalska, dyrektorka VI LO. - Tak naprawdę ze zdalnym nauczaniem mamy do czynienia cały czas i wielkiej różnicy nam nie zrobi, czy cała szkoła przejdzie na ten tryb, czy tylko pojedyncze oddziały. Przykładowo w zeszłym tygodniu mieliśmy 13 klas na kwarantannie. W tym tygodniu jest to 6 oddziałów na zdalnym nauczaniu. Sytuacja jest zła, ale się przyzwyczailiśmy i dostosowaliśmy. Rytm pracy jest szalony i niezbyt efektywny, bo zdalne nauczanie nie wystarcza. Choć pod względem technicznym jesteśmy dobrze zorganizowani, to nie możemy się doczekać, kiedy wreszcie pandemia przystopuje i będziemy mogli wrócić do normalności - podsumowuje.

Minister zdrowia poinformował również o obowiązkowych szczepieniach od marca 2022 roku dla nauczycieli i innych pracowników oświaty. Jak reagują na te zmiany dyrektorzy koszalińskich placówek? - Najpierw musi być to prawnie umocowane - mówi Rafał Janus. - Dyrektorzy muszą mieć narzędzia, by minimalizować zagrożenie i egzekwować od pracowników podawanie informacji o szczepieniach. Bo tej chwili takiego prawa, jako dyrektorzy, nie mamy. Pytań nie brakuje. Raz, że termin marcowy wejścia w życia tego przepisu jest dość odległy, więc wiele jeszcze może się zmienić. Dwa, nie wiemy, jaki kształt będzie miała ustawa - dodaje.

Podobne wątpliwości ma Bożena Sobkowiak, dyrektorka V LO im. Stanisława Lema w Koszalinie. - Do sprawy będę mogła się odnieść, jeśli będzie ustawa. Na tę chwilę nie mam prawa pytać pracowników szkoły o to, czy są zaszczepieni - mówi.

- Jestem zwolenniczką szczepień, szkoły są miejscem podatnym na zakażenia, więc jako dyrektorka jestem za tym, by szczepienia dla pracowników w placówkach edukacyjnych były obowiązkowe - uważa z kolei Jolanta Kowalska, dyrektorka VI LO. - Ale na razie nie mamy narzędzi w postaci aktu prawnego - podsumowuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo