Koronawirus w Polsce. Do której otwarte sklepy Biedronka, Lidl, Kaufland? Zmiany w funkcjonowaniu sklepów

• W marketach klientów może być najwyżej 3 razy więcej niż kas (wszystkich, nie tylko czynnych). Jeśli jest 5 kas, w sklepie może być naraz 15 kupujących – dotąd przeważnie 50. Podobnie na bazarze: najwyżej 3 razy więcej klientów niż straganów i boksów. Powstają wąskie gardła, wielu ludzi czeka na wejście.
• Być może na kolejki wpłynęło też zastrzeżenie godzin od 10 do 12 tylko dla osób powyżej 65 roku życia. Seniorzy mogą wszak robić zakupy również poza tymi godzinami, podczas gdy pozostali mają uszczuplony czas, przez co kumulują się tzw. potoki handlowe.
• Po każdym kliencie obsługa sklepu ma obowiązek dezynfekować miejsca przez niego dotknięte (także gdy jest w rękawiczkach), a przy wejściu udostępnić rękawiczki lub płyn do dezynfekcji dłoni, co wydłuża czynności handlowe.

Chłód i opady sprawiają, że ludzie czekający na wejście do sklepów marzną i mokną, co dodatkowo ich denerwuje i naraża na inne komplikacje zdrowotne.

Koronawirus: sklepy otwarte dłużej

Sieci handlowe postanowiły na czas obowiązywania obostrzeń, czyli do świąt, wydłużyć godziny otwarcia sklepów, przez kilka dni nawet na całą dobę.

Biedronka

Sklepy tej sieci od 2 kwietnia otwarte są w godz. 6-24 (chyba że w którejś placówce uniemożliwią to względy operacyjne). Dodatkowo w tygodniu przedświątecznym, w dniach 7-10 kwietnia, sklepy będą czynne przez całą dobę!

Lidl

Również rozszerzył 2 kwietnia czas otwarcia swoich placówek na godz. 6-24.

Niektóre sklepy tej sieci mają być czynne przez całą dobę – zwłaszcza w dużych aglomeracjach jak Warszawa, Łódź, Wrocław, Kraków, Poznań i Trójmiasto. Żeby wystarczyło obsługi, firma zaczęła rekrutację na nowe stanowisko „pracownika wsparcia sprzedaży”.

Kaufland

Większość hipermarketów tej sieci od 2 kwietnia otwarta jest w godz. 6-23. Wyjątki to Olsztyn, Kwidzyn, Malbork, Ostrów Mazowiecka i Biała Podlaska – tu tylko do 22.

5 kwietnia, czyli na tydzień przed Wielkanocą, jest handlowa niedziela.

Zmiany, które wprowadziły sieci handlowe, oficjalnie służą temu, by klienci wobec obostrzeniowych limitów wejściowych mieli szansę kupienia żywności, co ma szczególne znaczenie przed świętami wielkanocnymi. Jednak nie jest

tajemnicą, że sieci również boją się strat związanych z wykupieniem mniejszych ilości towaru, i to w tradycyjnym okresie szczególnych obrotów.

Uwaga!

Zgodnie rozporządzeniem Rady Ministrów sklepy mają obowiązek zapewnić klientom rękawiczki jednorazowe lub środki do dezynfekcji rąk.

Inne sieciowe środki zaradcze:

• Aldi wprowadziło przerwę techniczną w godz. 14-14.30 na dezynfekcję całych sklepów.
• Lidl lada dzień wyposaży pracowników w przyłbice ochronne.
• Kaufland oferuje rękawice już przy wózkach.

Zobacz także: Jak zabezpieczyć się przed zakażeniem koronawirusem? Zalecenia GIS