Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomiak wygrał po golu Dariusza Rolaka (relacja)

/W.Ł./
Dariusz Rolak (z piłką) zapewnił wygraną Radomiakowi w Piasecznie.
Dariusz Rolak (z piłką) zapewnił wygraną Radomiakowi w Piasecznie. Łukasz Wójcik
W 63 minucie rozstrzygnęły się losy meczu trzeciej ligi piłkarskiej Piaseczna z Radomiakiem. Dariusz Rolak idealnie przymierzył z rzutu wolnego i futbolówka zatrzepotała w siatce. Wygrana Radomiaka jak najbardziej zasłużona. Przez 90 minut radomianie przeważali i wygrana jednym golem, to najniższy wymiar kary.

SZEŚCIU MŁODZIEŻOWCÓW

W wyjściowym składzie Radomiaka na mecz z Piasecznem znalazło się aż sześciu młodzieżowców. Byli to Karol Mirowski, Mateusz Radecki, Patryk Zięba, Paweł Tarnowski, Piotr Kornacki i Kacper Wnuk. Pierwszy dwaj to absolutni debiutanci, dla których był to pierwszy mecz w trzeciej lidze.

Obaj zaprezentowali się z dobrej strony i występ trzeba uznać za udany. Mirowski w parze z Marcinem Gruntem nie popełnili praktycznie żadnego poważnego błędu. Radecki grając w środku pomocy, wygrał dużo pojedynków główkowych i zagrał kilka fajnych prostopadłych piłek do skrajnych pomocników i wysuniętego napastnika Pawła Tarnowskiego.

Na ławce rezerwowych trener Arkadiusz Grzyb "posadził" m.in. Cezarego Czpaka. Na meczu w Piasecznie pojawili się i dopingowali swoich kolegów do gry, zawodnicy Radomiaka, który z powodu kontuzji, nadmiaru kartek nie mogli zagrać. Byli, Maciej Świdzikowski, Łukasz Szary, Marcin Sikorski, Grzegorz Gromadzki. Był też, Andrzej Bednarz, który cały czas czeka na certyfikat i potwierdzenie do gry.

ATAK POZYCYJNY

Od pierwszych minut stroną dominującą na boisku była nasza drużyna, która jednak na cofnięcie się Piaseczna na własną połowę, zmuszona była rozgrywać atak pozycyjny. Nie było z tym najgorzej. Radomiak grał dużo skrzydłami i często prostopadłymi piłkami. Nie wyglądało to źle, ale w kilku momentach brakowało dokładności. Aktywny był Paweł Tarnowski.

Dużo było fauli na popularnym "Taranie" i tym samym rzutów wolnych. W 63 min. kiedy padła jedyna bramka w tym spotkaniu, faulowany był właśnie Tarnowski. - Dużo trenujemy stałych fragmentów gry na treningach. Cieszę się, że idealnie trafiłem w piłkę i wpadła ona do siatki - mówi Dariusz Rolak.

Zdobywca bramki w meczu z Piasecznem zagrał na nowej dla siebie pozycji, prawego obrońcy (przeważnie gra na lewej obronie). - Gdzie mnie trener ustawi na boisku, tam trzeba grać - dodaje piłkarz Radomiaka.

KP Piaseczno - Radomiak 1910 SA Radom 0:1 (0:0).
Bramka: 0:1 Rolak 63.
PIASECZNO
Zakrzewski - Żurkiewicz, Dudek Ż, Pracki, Klepczyński - Złoch, Janowski, Czachowski, Juzwa - Łaski, Prażuch.
RADOMIAK
Banasiak 6 - Rolak Ż 6, Mirkowski Ż 6, Grunt 6, Kornacki 6 - Wnuk 4, Zięba 6, Radecki Ż 5, Barzyński 6 - Oziewicz 4, Tarnowski 6.
Zmiany: Piaseczno: 53' Sitarek za Złocha, 53' Tarkowski za Łaskiego, 53' Majdan za Prażucha, 69' Rojek za Czachowskiego; Radomiak: 60' Czpak 2 za Wnuka, 74' Skałbania 1 za Oziewicza, 90' Kucharczyk nie klas. za Tarnowskiego.
Sędziował: Tomasz Marciniak z Płocka. Widzów: 400.

Co powiedzieli o meczu Piaseczna z Radomiakiem trenerzy Piotr Czachowski i Arkadiusz Grzyb? czytaj w poniedziałkowym "Echu Sportowym".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie