Turniej poświęcony pamięci tragicznie zmarłych zawodników i trenera koszalińskiego klubu tradycyjnie jest ważnym punktem w okresie przygotowawczym dla szczypiornistów Gwardii. W tym roku do udziału zaproszone zostały dwie ekipy z I ligi - Grunwald Poznań i Tytani Wejherowo oraz występujący w Lidze Centralnej KPR Autoinwest Żukowo. W sobotę każda z drużyn rozegrała po dwa mecze, a ostatnie w drugim dniu zmagań.
Gwardia, grająca w tym turnieju bez kontuzjowanego lewoskrzydłowego Koli Maliarewicza, rozpoczęła rywalizację w bardzo dobrym stylu, od pokonania ekipy z Żukowa 31:23 (14:9). Także w drugim sobotnim meczu podopieczni trenera Piotra Stasiuka sięgnęli po wygraną nad Tytanami 33:27 (13:14). Goście z Wejherowa zawiesili jednak poprzeczkę dosyć wysoko i długo po zmianie stron utrzymywali się na prowadzeniu.
Wyniki pierwszego dnia ułożyły się tak, że niedzielne mecze były starciami o wygraną w turnieju i o 3. miejsce. Najpierw na parkiecie hali przy ul. Śniadeckich pojawiły się niepokonane zespoły Kospel Gwardii i Grunwaldu. Goście z Poznania wygrali to spotkanie 28:24 (15:10). Na początku drugiej połowy Grunwald prowadził już 18:10. Gwardia ambitnie odrabiała straty i doszła na 24:25. Końcówka należała jednak do przyjezdnych, którzy bezlitośnie wykorzystali błędy gospodarzy.
W ostatnim meczu turnieju Autoinwest pokonał Tytanów 27:22 (14:11), zapewniając sobie trzecią lokatę.
Komplet wyników: Kospel Gwardia Koszalin - KPR Autoinwest Żukowo 31:23 (14:9), Tytani Wejherowo - Grunwald Poznań 26:26 (12:11), Kospel Gwardia - Tytani 33:27 (13:14), Grunwald - Autoinwest 21:19 (8:9), Kospel Gwardia - Grunwald 24:28 (10:15), Tytani - Autoinwest 22:27 (11:14).
Skład i bramki Kospel Gwardii: Rycharski, Zwierz, Matusiak - Laska (0, 0, 1), Korczak (4, 4, 4), Łapucha (3, 2, 1), Szcześniak (5, 5, 4), Radosz (2, 2, 4), Słodkowski (0, 0, 0), Biskup (3, 7, 2), Kruczkow (6, 8, 6), Dzido (1, 2, 2), Stalka (5, 2, 0), Derdzikowski (2, 1, 0), Kowalkowski (0, 0, 0).
- W pierwszym meczu zespół zaimponował postawą. W drugim, wygranym z Tytanami, można być zadowolonym z wyniku, z gry już nie do końca. Niestety, w trzecim meczu nie pokazaliśmy takiego charakteru jak w dwóch poprzednich. Indywidualne błędy i straty spowodowały, że przeciwnik zdominował nas przez całe spotkanie. W końcówce próbowaliśmy odwrócić losy meczu, ale zmęczenie dało się we znaki i nie daliśmy rady - podsumował występy trener Piotr Stasiuk.
- Zespół jest nowy. W całym turnieju mocno rotowałem składem. Na pewno miało to wpływ na naszą grę. Za tydzień czeka nas kolejny turniej. Liczę, że zespół zagra tak jak byśmy tego chcieli - dodał.
Dodajmy, że wyróżnienie dla najlepszego zawodnika w zespole Kospel Gwardii przypadło Bartoszowi Korczakowi. Ten sam zawodnik otrzymał także nagrodę od rodziców B. Bigdy i F. Potocznika.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
