Do spotkania z Sokołem, Gwardia przystąpiła bez kilku leczących urazy podstawowych graczy. W składzie pojawił się za to nowy lewoskrzydłowy, Mateusz Kopeć. Pochodzący z Gdańska, 24-latek kilka lat temu występował w Wybrzeżu (w II lidze).
W pierwszych minutach obydwa zespoły miały problemy ze skutecznością. Po 12. min było 3:1 dla Gwardii, a 3 z 4 goli padły z rzutów karnych. Później Sokół poprawił skuteczność i w 20. min objął prowadzenie 7:3. Goście 4 gola zdobyli dopiero w 21. min, znów z karnego. Czwartej próby z 7 m Maksym Kruczkow nie wykorzystał, a Sokół w 29. min odskoczył na 12:4.
Na drugie 30. min podopieczni Piotra Stasiuka wyszli przy wyniku 6:13. Szybko jednak zaczęli odrabiać straty, zdobywając gole po kontratakach. Po 6. min przegrywali 11:13, a w 38. min tylko 13:14. Niestety, passa nie trwała długo. Gwardia nadal stwarzała sobie sytuacje, ale wróciły problemy ze skutecznością sprzed przerwy. Do 46. min prowadzeni przez Adama Lisiewicz, gospodarze zdobyli 6 goli - w tym 2 podczas gry w osłabieniu - bez odpowiedzi Gwardii (20:13). Do końca meczu Sokół kontrolował wydarzenia na boisku, utrzymując dystans 5-8 bramek. Pokonując Gwardię 28:20, zapewnił sobie pierwsze miejsce i udział w barażach o Ligę Centralną.
Sokół Kościerzyna - Kospel Gwardia Koszalin 28:20 (13:6)
Sokół: Fydrych - Żyszkiewicz 3, Trzeciński, Ponto 1, Piechowski, Szala 4, Jasowicz 3, Adamczyk, Jankowski 3, Lisiewicz 5, Gromowski 1, Lewandowski, Bednarek, Kryński 6, Bronk 2.
Gwardia: Bugaj, Sokołowski - Abramow 3, Kokociński, Szcześniak 6, Kopeć 2, Goerig, Kruczkow 8, Łapucha, Skiba 1, Kurowski, Derdzikowski.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
