Sobotni mecz 6. kolejki był starciem dwóch niepokonanych przed nią drużyn. Przez jego większa część oglądano wyrównaną grę, która zapowiadała gorąca końcówkę. Nie doszło jednak do niej. Między 51. i 54. minutą Sokół wypracował sobie decydującą przewagę 5 goli.
- Przespaliśmy drugą połowę. Skuteczność była bardzo słaba i to był element, który przeciwnik wykorzystał. Mieliśmy aż 24 rzuty, raptem tylko 10 znalazło drogę do bramki. Ten element zaważył o losach spotkaniach - ocenił Piotr Stasiuk, trener Gwardii. - Dostaliśmy kubeł zimnej wody na głowy. Trzeba to przyjąć i w następnym spotkaniu wyeliminować błędy, które popełnialiśmy - dodał.
Już w najbliższą środę (9 bm.), piłkarzy ręcznych Kospel Gwardii czeka kolejny mecz w ramach rozgrywek PGNiG Pucharu Polski. Ich rywalem będzie występujący w Lidze Centralnej zespół KPR Autoinwest Żukowo. Spotkanie rozpocznie się o godz. 19.00 w hali ZOS Gwardia.
Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna - Kospel Gwardia Koszalin 31:25 (15:15)
Sokół: Jaworski 1, Ulatowski - Cemka, Piechowski, Jasowicz 1, Adamczyk 6, Gromowski 1, Żyszkiewicz 4, Lisiewicz 9, Zamojski, Lewandowski, Bednarek 5, Kryński 4, Bronk.
Gwardia: Zwierz, Rycharski, Matusiak - Szcześniak, Korczak 3, Stalka 2, Radosz 1, Słodkowski, Laska 5, Maliarewicz 5, Kowalkowski, Kruczkow 4, Łapucha, Derdzikowski 3, Biskup 1, Dzido 1.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?