Na rozstrzygnięcie tego przetargu, na jedną z najważniejszych inwestycji drogowych w Koszalinie przyszło czekać niemal do końca czerwca, choć początkowo planowano to na kwiecień. Potencjalnii wykonawcy mieli jednak masę dodatkowych pytań dotyczących przedsięwzięcia. Ostatecznie dziś (23 czerwca) koszaliński ratusz ogłosił, że z pięciu ofert wybrał konsorcjum firm Intop Skarbimierzyce i Intop Warszawa. Pozostałe firm były droższe niż zwycięzca przetargu.
Zobacz także: Marcin Żełabowski z Zarządu Dróg i Transportu w Koszalinie o stanie wiaduktu (materiał archiwalny)
Inwestycja w formule „zaprojektuj i zbuduj” pochłonie nieco ponad 35,899 miliona złotych. Większą część tej kwoty pokryje rządowa, 24-milionowa dotacja dotacja z puli Funduszu Inwestycji Lokalnych.
Po podpisaniu umowy wykonawca będzie miał pół roku, by przygotować dokumentację projektową i rozebrać obecną konstrukcję. Zakończenie prac planowane jest w ciągu 18 miesięcy od dnia podpisania umowy.
- Cieszę się, że zakończyliśmy kolejny etap rozwiązania trudnej sytuacji w mieście związanej z tą inwestycją - mówi prezydent Koszalina Piotr Jedliński. - Napawa mnie optymizmem, że coraz bliżej do odblokowania drogowego miasta. Zapewniam, że umowę podpiszę natychmiast po tym, kiedy minie termin składania ewentualnych odwołań przez firmy, które przetargu nie wygrały.
Budowa wiaduktu na ulicy Monte Cassino to absolutnie kluczowa sprawa dla sprawności układu komunikacyjnego w Koszalinie. Wciąż bowiem nie jest dokończona trasa S6 na odcinku Koszalin - Karnieszewice, więc nadal tranzyt ze Szczecina do Gdańska odbywa się przez Koszalin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?