Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalin stracił jeden pociąg do stolicy. Prezydent napisał do PKP

Marzena Sutryk
Marzena Sutryk
- Z trzech  bezpośrednich połączeń PKP z Koszalina do Warszawy zostały tylko dwa. Protestuję przeciwko takiemu traktowaniu naszego regionu - mówi prezydent Piotr Jedliński
- Z trzech bezpośrednich połączeń PKP z Koszalina do Warszawy zostały tylko dwa. Protestuję przeciwko takiemu traktowaniu naszego regionu - mówi prezydent Piotr Jedliński Radek Koleśnik
Wygląda na to, że Koszalin traci na znaczeniu jako punkt komunikacyjny na kolejowej mapie kraju. Z trzech zostały już tylko dwa bezpośrednie połączenia do Warszawy.

Prezydent Koszalina interweniował w tej sprawie.

„Obecnie Polskie Koleje Państwowe mają do zaoferowania koszalinianom wyłącznie dwa bezpośrednie połączenia ze stolicą, zamiast dotychczasowych trzech - czytamy w piśmie, które prezydent Piotr Jedliński skierował do Ireneusza Merchela, prezesa zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe.

- Najwcześniejsze dotarcie do stolicy jest możliwe dopiero o godzinie 11.40, a pociąg powrotny jest niecałe pięć godzin później (o 16.25), co skutecznie uniemożliwia naszym przedsiębiorcom załatwienie spraw związanych z prowadzeniem firmy w ciągu jednego dnia. Natomiast sobotnie połączenie z Warszawy do Koszalina jest zaprzeczeniem jakiejkolwiek logiki - ostatni pociąg odjeżdża bowiem o 11.10, a na następny trzeba czekać dokładnie 24 godziny! W czasach globalnej komunikacji jest to swoiste kuriozum: w takim czasie, korzystając np. z Państwa usług (PKP Intercity), można dojechać chociażby z Warszawy do Budapesztu i z powrotem.”

Prezydent nazywa działania PKP po imieniu: „działania PKP deprecjonują mieszkańców Pomorza Środkowego”, „są oni sprowadzeni do obywateli gorszej kategorii, którzy nie mają równych szans w konkurencji z innymi regionami Polski”, Państwa działanie może sprawić, że Pomorze Środkowe zostanie wkrótce zepchnięte do roli gorszej części kraju” - stwierdza prezydent Koszalina i domaga się jak najszybciej zmiany rozkładu jazdy.

Co z tego wyniknie?

Pismo zostało wysłane przed świętami. W ratuszu czekają teraz odpowiedź.

W przejściu podziemnym, które prowadzi w Koszalinie od ul. Dworcowej do dworca kolejowego, trwa budowa windy, która pozwoli wygodnie dostać się na dworzec, zwłaszcza osobom niepełnosprawnym oraz osobom z wózkami dziecięcymi. Przypomnijmy, wykonawca został wybrany dopiero w kolejnym przetargu i to po zwiększeniu przez miasto przewidzianej na remont puli. Koszt prac wynosi bowiem ponad 3,3 mln zł, a w budżecie miasta było zarezerwowane 2,5 mln zł. Prace mają potrwać do końca stycznia 2019. Zobacz także Remont przejścia podziemnego w Koszalinie (archiwum)

Trwa remont przejścia podziemnego koło dworca PKP w Koszalin...

Zobacz także Remont przejścia podziemnego w Koszalinie (archiwum)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo