Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalin: uczcili pamięć powstańców

Cezary Sołowij [email protected]
Orzeł, czas trwania powstania oraz napis "Powstańcom Wielkopolskim” widnieje na pamiątkowej tablicy. Odsłoniła ją Ewa Węgrowska-Pachucy, córka jednego z powstańców. Obok niej stoi Maciej Sprutta, główny inicjator uczczenia w ten sposób wielkopolskich bohaterów.
Orzeł, czas trwania powstania oraz napis "Powstańcom Wielkopolskim” widnieje na pamiątkowej tablicy. Odsłoniła ją Ewa Węgrowska-Pachucy, córka jednego z powstańców. Obok niej stoi Maciej Sprutta, główny inicjator uczczenia w ten sposób wielkopolskich bohaterów. Fot. Radek Koleśnik
- Jesteśmy wzruszeni - łamiącym się głosem mówili potomkowie powstańców wielkopolskich. Wczoraj wzięli udział w odsłonięciu tablicy upamiętniającej ich ojców i dziadów.

Tablica zawisła przy pomniku Martyrologii Narodu Polskiego, który stoi zaraz za wejściem na koszaliński Cmentarz Komunalny. - Pomysł uczczenia pamięci powstańców powstał w 90. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego, podczas sesji naukowej na Politechnice - wspominał Maciej Sprutta, prezes Stowarzyszenie Przyjaciół Koszalina.

To właśnie on odnalazł na cmentarzu w Koszalinie aż 34 groby bojowników o wolność Polski. Powstańcy do Koszalina przybywali zaraz po wojnie, jako jedni z pierwszych osadników i wspólnie z innymi pionierami tworzyli na tych ziemiach zręby polskiej państwowości. Ostatni z nich zmarł w Koszalinie w 1994 roku. Maciej Sprutta nie ma też wątpliwości, że na terenie koszalińskiej nekropolii leży więcej bohaterów z 1918 roku. - Odnajdę ich wszystkich - zapowiadał.

Pamiątkową tablicę, w imieniu rodzin, odsłoniła Ewa Węgrowska-Pachucy, córka powstańca. - Do tej pory, przez wiele lat, byli raczej zapomniani - mówiła. - Dlatego cieszymy się ogromnie, że doszło do odsłonięcia tej tablicy - dodawała wzruszona. - Ojciec z bratem byli powstańcami i organizowali tu życie, gdy w maju 1945 roku przyjechali do Koszalina - ocierał łzy wzruszenia Marian Grześkowiak. - Ojciec zmarł w 1956 roku.

Jak byłem mały, to tylko w domu mówiło się o powstaniu. Na zewnątrz było to ukrywane - opowiadał. Inicjatywę stowarzyszenia wsparły władze koszalińskie. Tablicę ufundowało Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. - Brat mojej babci był powstańcem wielkopolskim - wspominał Tomasz Uciński, dyrektor PGK, trzymając w ręce zapalony znicz.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!