Koszalin w czasie koronawirusa stale pod nadzorem służb: policji, straży miejskiej, żandarmerii ZDJĘCIA

Zdarzają się jednak sytuacje w których poszczególne osoby wykazują się brakiem wyobraźni, przez co niweczą trud powstrzymania pandemii przez mieszkańców. Z tego powodu, koszalińscy funkcjonariusze wraz ze Strażnikami Miejskimi oraz żołnierzami Żandarmerii Wojskowej cały czas patrolują rejony parków, terenów rekreacyjnych, „Wodnej Doliny”, „Sportowej Doliny”, parkingów leśnych, okolic podnóża Góry Chełmskiej, terenu pasa nadmorskiego.

Miasto monitorowane jest przez funkcjonariuszy pełniących służbę w centrum monitoringu wizyjnego Miasta Koszalina. - Za wszelką cenę musimy zahamować tempo, w jakim dochodzi do dalszej transmisji wirusa. Bądźmy ostrożni i stosujmy się do nowych zasad! - piszą koszalińscy policjanci.

- W dalszym ciągu nie wszyscy zdają sobie sprawę z powagi sytuacji. Wszystkie działania zachodniopomorskiej policji są po to, aby nie doprowadzić między innymi do takiego stanu, jaki obserwujemy w krajach najbardziej dotkniętych epidemią - czytamy w komunikacie. - Apelujemy o rozsądek i pozostanie w tym trudnym czasie w domach. Dla nas najważniejsze jest Wasze życie i zdrowie. Uszanujcie to, że codziennie narażamy swoje zdrowie i życie, żebyście mogli przetrwać ten okres. Jeśli macie pytania, czy możecie wyjść tutaj, albo tam, czy możecie wyjść do sklepu kilka razy dziennie.. Sami zacznijcie od zadania sobie pytań: „Czy naprawdę muszę? Czy mój świat się zawali, jeśli nie pójdę kilka razy tego samego dnia do sklepu? Jeśli choć na jedno z tych pytań odpowiedź brzmi „NIE”, to zostańcie w domu.