Podczas zajęć jeden z nauczycieli zauważył w toalecie ucznia, który źle się czuł. Chłopak był słaby, miał zawroty głowy, wymiotował. Błyskawicznie wezwano pogotowie, a także policję. 16-latek przyznał się, że zażył wcześniej dopalacze. Udało się też ustalić, który z kolegów z klasy "poczęstował" go dopalaczami. W ciężkim stanie nastolatek został odwieziony do szpitala. Sprawę wyjaśnia koszalińska policja.
Więcej o okolicznościach tej sprawy przeczytacie we wtorek w papierowym wydaniu Głosu.
Czytaj też:
>>> Mocarz przeciwko dopalaczom
>>> Sąd w Koszalinie znalazł paragraf za handel dopalaczami
>>> Dopalacze sieją spustoszenie, także w naszym regionie
Follow https://twitter.com/gk24_plDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?