Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalinianie przyłączyli się do protestu. Demonstranci żądają weta od prezydenta

Piotr Polechoński
Piotr Polechoński
Koszalin, piątkowy wieczór, plac przed Sądem Okręgowym. Ludzie protestują przeciw zmianom w polskim wymiarze sprawiedliwości, wprowadzanym przez Prawo i Sprawiedliwość
Koszalin, piątkowy wieczór, plac przed Sądem Okręgowym. Ludzie protestują przeciw zmianom w polskim wymiarze sprawiedliwości, wprowadzanym przez Prawo i Sprawiedliwość
Po tym jak Sejm przegłosował ustawę o Sądzie Najwyższym, w wielu miastach odbywają się protesty.Biorą w nich udział także koszalinianie.

Koszalin dawno nie widział tylu protestujących osób. Spytaliśmy koszalinian, co sądzą o samych protestach, jak też o ich przyczynie. - To, co widziałem na placu przed Sądem Okręgowym w Koszalinie, można nazwać „Latem Ludów” - mówi Zdzisław Pacholski, znany koszaliński artysta fotografik, autor licznych wystaw nagradzanych w kraju i za granicą.

- Co do samego protestu, to bardzo budujący jest widok aż tylu ludzi, którzy niezmuszeni przez nikogo, niezwożeni autokarami, sami wychodzą na ulice i mówią „nie” łamaniu naszej konstytucji. To pokazuje, że Polakom nie jest wszystko jedno. Ich życie może różnie wyglądać, mogą być biedniejsi lub bogatsi, ale gdy zagrożona jest nasza wolność, to razem wychodzimy, aby przeciw temu zaprotestować. Co będzie dalej, oczywiście nie wiem. Nie wiem, czy to początek fali wielkiego, społecznego oburzenia, czy tylko incydent. Czas pokaże - zobaczymy, w którą stronę potoczy się to, co dzieje się dziś w naszej ojczyźnie. Bo to, co się dzieje, można określić jednym zdaniem: jest to próba zniszczenia demokratycznego państwa, takiego, jakie znaliśmy dotychczas, funkcjonującego według zachodnich standardów cywilizacyjnych. A na to zgodzić się nie można - podkreśla Zdzisław Pacholski.

Inaczej całą sytuację ocenia Paweł Michalak, były opozycjonista i były senator PiS. - Same protesty można opisać dwoma słowami: prowokacja i porażka organizacyjna. Prowokacja, bo wyprowadzając ludzi na ulice, opozycja chce jednego - wykorzystania często nieświadomych ludzi do ataku na demokratycznie wybraną większość. Opozycja nie może pogodzić się z tym, że straciła władzę, i próbuje wszelkimi sposobami obalić legalny rząd.

A dlaczego porażka organizacyjna? Bo frekwencja w czasie tych protestów jest słaba. Wiem, żepatrząc w telewizor, można odnieść inne wrażenie, ale biorąc pod uwagę, że PO ma struktury w całym kraju, to protesty te wypadły bardzo blado. Zapewniam też, że wprowadzane przez PiS zmiany w żadnej mierze nie ograniczają demokracji i nie są zamachem na trójpodział władzy. To początek dobrych zmian, które mają usprawnić sądy i uczynić je bardziej sprawiedliwymi - zapewnia Paweł Michalak.

W piątek o godz. 21 przed koszalińskim Sądem Okręgowym znowu pojawił się tłum protestujących, którzy są przeciwni ustawie o Sądzie Najwyższym przegłosowanej w Sejmie przez posłów PiS. Protestujący mieli ze sobą kartki z napisami "Żądamy prezydenckiego veta".

Protest w Koszalinie. Żądają prezydenckiego veta [wideo, zdjęcia]

Popularne na gk24:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!