Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalinianin stracił wirtualnego rycerza. Był wart 4 tys. złotych

internet
internet
Grasz w fabularne gry internetowe? Uważaj, w tym wirtualnym świecie czyhają na Ciebie jak najbardziej realni złodzieje. Koszalińska policja prowadzi sprawę kradzieży postaci z gry, wartej 4 tys. złotych.

Inne sprawy

Inne sprawy

W zeszłym roku 27-letni mieszkaniec Olsztyna grał ze swoją znajomą z Krakowa w Metin2. Po jakimś czasie brat znajomej włamał się na konto 27-latka i ukradł zbroję wojownika, którą poszkodowany wycenił na 900 złotych. Sprawca został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Do tego dostał grzywnę w wysokości 200 złotych.
Z kolei trzech mieszkańców Mazur oceniło swoje straty na 4,5 tys. złotych. Oni stracili wojownika po tym, jak ktoś włamał się na ich konto i zmienił hasła dostępu do postaci.

Do koszalińskiej komendy zgłosił się poszkodowany młody mężczyzna. Złodziej ukradł mu... rycerza, postać z gry internetowej Metin2. Grają w nią tysiące osób na całym świecie. Wybierają postacie i przechodząc nimi na kolejne poziomy trudności gry, zdobywają dla nich coraz więcej umiejętności i coraz lepsze uzbrojenie. Wszystko po to, by pokonać innych graczy. Tworzenie w pełni ukształtowanej, silnej postaci, może trwać nawet wiele miesięcy.

Niektórzy gracze sprzedają takie właśnie postacie lub też ich poszczególne umiejetności na internetowych aukcjach tym, którzy nie chcą gry zaczynać od zera. Oczywiście za jak najbardziej realne pienią-dze. Sama transakcja sprowadza się zaś do przekazania kupującemu internetowych kodów dostępu, umożliwiajacych sterowanie w grze sprzedawaną postacią.

Taką postać, za 4 tys. zł, kupił młody mieszkaniec Koszalina. - Po przelaniu gotówki na konto właściciela wojownika, dostał od niego hasła dostępu - mówi funkcjonariusz od przestępstw gospodarczych z koszalińskiej policji.

- Niestety, po kilku dniach postać została zablokowana i jej nowy właściciel nie miał do niej dostępu. Okazało się, że to sprawka poprzedniego jej użytkownika. Po tym, jak dostał pieniądze, zmienił hasła dostępu i uniemożliwił mieszkańcowi Koszalina sterowanie wojownikiem. Poszkodowany zgłosił się do nas, a my przyjęliśmy zawiadomienie.

- Ślady doprowadziły do gracza z drugiego końca Polski. Bo - co warto podkreślić - wykrywalność tego rodzaju przestępstw jest 100-procentowa, gdyż użytkownicy zostawiają ślady w internecie - mówi Mariusz Bojczuk, naczelnik wydziału do walki z korupcją i przestępczością gospodarczą w koszalińskiej komendzie policji. - Sprawa została przekazana tamtejszej policji, a sprawca usłyszał już zarzuty.

Nieuczciwy gracz odpowie jak za wyłudzenie pieniędzy i oszustwo, a za to grozi do 8 lat więzienia. - W ostatnim czasie mieliśmy jeszcze kilka podobnych zgłoszeń - dodaje naczelnik. - Także dotyczących utraty elementów zbroi, czy mieczy należących do wojownika.

Np. ktoś włamał się na cudze konto i dzięki temu zabrał cenne dla graczy wirtualne przedmioty. Taki proceder jest traktowany jak włamanie i kradzież danych z konta mailowego, a za to grozi do 2 lat więzienia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!