Koszaliński festiwal „Młodzi i Film” zbliża się wielkimi krokami. Wspominamy poprzednie edycje [ZDJĘCIA]

- Czas zarazy zmusił całą branżę filmową do przymusowej kwarantanny. Zmusił i nas do zmiany terminu tegorocznej edycji Koszalińskiego Festiwalu Debiutów Filmowych – poinformował Janusz Kijowski, dyrektor programowy MiF-u. Impreza, pierwotnie zaplanowana na czerwiec, została przełożona na pierwszych pięć dni września. W tym czasie widzowie będą mogli rozsmakować w porcji świeżego, młodego polskiego kina.

- Tegoroczna edycja będzie skromniejsza, dostosowana do realiów i wymogów bezpieczeństwa – dodał Janusz Kijowski. Szczegóły programu są dopracowywane. Zakończył się już nabór do dwóch festiwalowych konkursów: Pełnometrażowych Debiutów Fabularnych i Krótkometrażowych Debiutów Filmowych. Listy filmów zakwalifikowanych do tych dwóch najważniejszych sekcji poznamy z końcem lipca.

Już można zobaczyć tegoroczny spot festiwalowy. Jego autorką jest Julia Orlik, studentka piątego roku PWSFTviT w Łodzi, specjalizacji Film animowany i efekty specjalne, która zrealizowała filmy: „Bankiet“, „Mój dziwny starszy brat“, „Quidquid Latine dictum sit, altum videtur“ i „Jestem tutaj“. „Występują” w nim lalki z plasteliny i masy modelarskiej. - Spot w całości inspirowany był plakatem tegorocznej edycji – ciemną salą z czerwonym dywanem stylizowanym na rolki filmowe, prowadzącym na szczyt sceny, gdzie czeka nagroda w postaci statuetki Jantara.

Ważnym elementem jest muzyka, która podbija atmosferę podniosłości. Występują tu dwa kontrastujące ze sobą utwory. Pierwszy prowadzi bohaterkę na sam szczyt, drugi towarzyszy jej podczas upadku. Zależało mi na uwypukleniu komizmu sytuacji oraz podkreśleniu, iż debiut jest dopiero początkiem drogi filmowca, podczas której zdarzają się upadki – mówi autorka spotu. - Sytuacja ta jest też odzwierciedleniem lęku każdego laureata, który idąc po nagrodę modli się w duchu, aby nie upaść w momencie, kiedy oczy wszystkich zwrócone są na niego - dodaje.
Autorem plakatu jest Maks Bereski.

Jedną z festiwalowych nowości będą trzy seanse w ramach Kina Samochodowego. Będą się rozpoczynać o godz. 21. Na 2 września zaplanowano film „Ema” w reż. Pablo Larraína, dzień później film „Lato” w reż. Kiriłła Sieriebriennikowa, a na 4 września - film „Midsommar. W biały dzień” w reż. Ari Astera.

- To uznane przez międzynarodową publiczność i krytyków tytuły, które miały swoje odsłony na prestiżowych festiwalach, m.in.: „Lato” w Konkursie głównym MFF w Cannes w 2018 roku, a „Ema” w Konkursie Głównym MFF w Wenecji w 2019 roku (kinową premierę filmu w Polsce zaplanowano na 11 września). Z kolei „Midsommar. W biały dzień” otrzymał nominacje m.in. Critics Choice (Najlepszy film sci-fi/horror) – informuje Anna Serdiukow, rzeczniczka imprezy. Wjazd na każdy z seansów będzie bezpłatny. Pokazy będą odbywać się przed koszalińskim amfiteatrem.

Koszaliński Festiwal Debiutów Filmowych „Młodzi i Film” to najstarsza polska impreza, prezentująca debiutantów wielkiego ekranu. Historia Festiwalu sięga roku 1973, kiedy to w Koszalinie właśnie swój film przedstawił widzom Krzysztof Zanussi. W Koszalinie debiutowali między innymi Agnieszka Holland, Xawery Żuławski, Tomasz Wasilewski, Łukasz Palkowski, Sławomir Fabicki, Katarzyna Rosłaniec, Maria Sadowska, Kuba Czekaj, Jan P. Matuszyński, Marcin Wrona, czy Dariusz Gajewski.

Zobacz także Gala 38. festiwalu Młodzi i Film 2019 (archiwum)