- Dla TPD decyzja o uruchomieniu aplikacji mobilnych była tym trudniejsza, że nie dysponowaliśmy odpowiednim sprzętem – informuje Henryk Zabrocki, prezes Oddziału Okręgowego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Koszalinie. - Dodatkowo, w obszarze naszego codziennego zainteresowania jest profilaktyka w zakresie zagrożeń i uzależnień związanych ze sferą mediów elektronicznych. Teraz sytuacja spowodowała efekt nieplanowany – poza prowadzeniem zajęć zdalnych, mamy okazję w praktyce i bezpośrednio uczyć nasze dzieci, że online jest uzupełnieniem, a nie najważniejszym obszarem kontaktów międzyludzkich.
Niemniej wszystkie placówki koszalińskiego TPD, po doposażeniu się w sprzęt niezbędny do właściwego prowadzenia zajęć zdalnych, z powodzeniem przestawiły się na nową formę współpracy z dziećmi i rodzicami. Z placówek, w których utworzono bezpieczne stanowiska pracy lub z domów instruktorzy nawiązują kontakt z dziećmi. Nauczycielki w przedszkolach prowadzą różnotematyczne zajęcia interaktywne, które wciągają dzieci do współdziałania. Rodzice mają za zadanie m.in. dokumentować aktywność swoich dzieci. - Chodzi nam o współdziałanie i integrację wewnątrz rodziny. Nie są to „lekcje do odrobienia”, czy „zajęcia obowiązkowe”, lecz forma angażowania rodziców w czas wolny ich dzieci – mówi Henryk Zabrocki.
Wychowawcy i podopieczni placówek wsparcia dziennego TPD, czyli środowiskowych ognisk wychowawczych, jak mówi Henryk Zabrocki, rozbili bak pomysłów. - Utworzyliśmy grupę na Facebooku „Abc – TPD. Zabawy literką”, uruchomiliśmy akcję „Na pomoc zwierzakom”, w ramach której uczymy dzieci rysować psy, koty i inne zwierzęta, a gotowe prace przekażemy na bazarki prowadzone przez rozmaite fundacje, działające na rzecz bezdomnych i krzywdzonych zwierząt – wylicza.
Jak zrobić żabę z papierowych kółek, jak zgrać na gitarze najprostsze akordy? Zajrzyjcie na facebook’ową stronę TPD. Ciekawostek jest tam jeszcze więcej!
Nie każdy podopieczny TPD ma jednak w domu komputer. Wiedząc o tym z pomocą ruszyli członkowie Stowarzyszenia Przyjaciele Rokosowa. Rozpoczęli na Facebooku akcję zbiórki niepotrzebnych komputerów. – Są dzieciaki, które nie mają jak się dziś uczyć ani kontaktować z przyjaciółmi, a sytuacja w domu jest trudna. Zaapelowaliśmy więc do osób, które mają niepotrzebne, czy nawet przeznaczone do naprawy laptopy – mówi Lucjan Radiun, prezes Stowarzyszenia. Sam zbiera komputery, „poddaje je kwarantannie” w garażu, dezynfekuje i oddaje do serwisu. Firma Graf Computer za darmo je naprawia i przygotowuje dla dzieci. – Mamy już sześć laptopów. Pięć trafi do podopiecznych Zacisza. Czekamy na kolejne, każda pomoc się liczy – podkreśla Lucjan Radiun. Na zgłoszenia chętnych czeka pod nr tel. 602 464 875.
Koronawirus w woj. zachodniopomorskim. Dane dzień po dniu: l...
Jak uchronić się przed koronawirusem? Porady ekspertów
Koszalin w trudnym czasie zagrożenia koronawirusem [zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?