Po trzech porażkach na starcie rozgrywek, w 4. kolejce Kotwica bardzo pewnie pokonała Śląsk Wrocław. W przeciwieństwie do poprzednich meczów, kołobrzeżanie w sobotę potrafili zachować koncentrację przez całe spotkanie i utrzymać zaliczkę punktową wypracowaną w pierwszej połowie.
Trener Dariusz Szczubiał grał praktycznie siódemką zawodników, którzy mocno wspierali się na parkiecie, zarówno w obronie, jak i w ataku. Było aż 21 asyst i dobra skuteczność (50 proc. z gry). Co ważne, kołobrzeżanie popełniali niewiele błędów własnych (6 strat przy 19 Śląska). Za to ich rywale często gubili się, umożliwiając Kotwicy zdobywanie łatwych punktów po przechwytach (w sumie 19 przy 6 pkt gości).
Egzamin zdali podkoszowi Kotwicy. Duet Terrell Parks - Karron Johnson zdominował wysokich graczy z Wrocławia, grając przy tym bardzo skutecznie. Trafili razem 16 z 19 oddanych rzutów. Do tego dołożyli 13 zbiórek. Parks zanotował też 5 przechwytów i 2 bloki.
Kotwica Kołobrzeg - Śląsk Wrocław 94:81 (25:21, 25:15, 17:18, 27:27)
Kotwica: Parks 22 (6 zb., 5 prze., 2 bl.), Arabas 20 (3x3, 4 as.), K. Johnson 17 (1x3, 7 zb.), Sapp 14 (2x3, 5 zb., 5 as.), Wichniarz 8 (1x3, 4 zb.) - Callahan 8 (1x3, 5 zb., 5 as.), Djurić 5 (1x3, 4 zb., 4 as.), Złoty 0, Ciechociński 0.
Śląsk: Kikowski 14 (4x3), Gabiński 11 (1x3), Malesević 10 (5 zb., 4 str.), Skibniewski 5 (1x3, 5 as.), Thompson 4 (5 zb.) - D. Johnson 12, Sulima 12, Hyży 10 (4 zb.), Gibson 3 (1x3, 4 as., 3 str.), Mroczek-Truskowski 0, Parzeński 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?