. Ledwo żywego, wycieńczonego kotka przygarnęła z ulicy nasza Czytelniczka. Otoczyła go opieką, zapewniła mu leczenie. Po wielu tygodniach kuracji stan Klemensa - tak zwierzątko się wabi - poprawił się. - Całkiem zdrowy nie będzie już chyba nigdy, ale jest w coraz lepszej kondycji. Obecnie przebywa w lecznicy dla zwierząt przy ul. Franciszkańskiej.
Jest wspaniałym, wdzięcznym , mądrym kotkiem, bardzo lgnie do ludzi. Szukam dla niego dobrego, troskliwego domu. Chętnie sama bym go przygarnęła, ale mam już koty i więcej nie jestem w stanie przyjąć. Może ktoś się nim zaopiekuje - ma nadzieję Czytelniczka. Można kontaktować się z nią pod numerem telefonu: 691 980 493.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?