Wygrana z beniaminkiem przy równoczesnej porażce Polonii 2011 Warszawa z trzecią w tabeli Polpharmą Starogard Gd. to niemal gwarancja utrzymania się w ekstraklasie. Przy takim układzie w trzech ostatnich kolejkach Kotwicy potrzebne byłoby jedno zwycięstwo lub też jedna porażka "młodej" Polonii (obie drużyny mają jeszcze do rozegrania bezpośredni mecz).
- Zawodnicy są świadomi jak ważny jest mecz w Stalowej Woli. Dlatego przed tym wyjazdem byli mocno skoncentrowani i obiecywali walkę o zwycięstwo - powiedział kierownik Kotwicy, Romuald Czarnecki.
W 1. rundzie Kotwica zaliczyła wpadkę, przegrywając po fatalnej ostatniej kwarcie (11:29) u siebie ze Stalą 77:84. Gospodarzy pognębili przede wszystkim świetnie dysponowany Michał Wołoszyn (22 pkt, 6/8 za 3 pkt) i dyrygujący zespołem Jarryd Loyd (19 pkt, 9 asyst). Loyda już nie ma w Stalowej Woli, po transferze do Turowa. W dwóch meczach bez niego, Stal poniosła porażki.
Przeciwko Kotwicy beniaminek zagra bez obciążeń, bo dzięki porażce Polonii 2011 z AZS ma już zapewniony ligowy byt. Początek meczu w Stalowej Woli o godz. 18.00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?