Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kotwica Kołobrzeg ma jeden cel - zwycięstwo

Wojciech Kukliński [email protected]
– Naszym celem jest zwycięstwo w każdym meczu – mówi Andrzej Kargul (w środku), prezes Kotwicy Kołobrzeg.
– Naszym celem jest zwycięstwo w każdym meczu – mówi Andrzej Kargul (w środku), prezes Kotwicy Kołobrzeg. Fot. Karol Skiba
Lepsze kontakty z mediami, nowy serwis internetowy, sektor rodzinny, a także lepsze nagłośnienie podczas meczów to nowości, które czekają podczas wiosennej rundy drugoligowych piłkarzy Kotwicy Kołobrzeg.

Niestety, jak to w życiu, nie ma nic za darmo. Wiosenne ceny wejściówek na mecze najlepszej w regionie drużyny wzrosną o złotówkę. Chcąc na żywo obejrzeć mecz Kotwicy, trzeba będzie zapłacić 10 złotych.

- Podwyżka związana jest przede wszystkim z chęcią pomocy finansowej naszym najwierniejszym kibicom - wyjaśnia Piotr Przeniosło, PR manager Kotwicy. - Dzięki uzyskanym w ten sposób pieniążkom chcemy pomóc w zorganizowanych wyjazdach naszych fanów - dodaje.

To jeden z elementów rozpoczętej na początku tego roku budowy nowego wizerunku kołobrzeskiego klubu. Kolejnym będzie polepszenie bezpieczeństwa. Pojedynki rundy rewanżowej ochraniać będzie nowa firma. Ambicją klubowych działaczy jest powstanie na stadionie sektora rodzinnego.

- Na początku będzie to wydzielone, znajdujące się pod szczególną ochroną miejsce. W przyszłości planujemy wzbogacić je o urządzenia służące do zabawy dla najmłodszych. Gdy dzieci znajdą sobie zajęcie, ich rodzice będą mogli w spokoju oddać się meczowej atmosferze - twierdzi Przeniosło. To, czym wkrótce organizatorzy drugoligowych meczów zaskoczą kibiców, to także organizowanie podczas meczowych przerw konkursów i gier. Będzie także lepsze nagłośnienie stadionu. Kibice, którzy udadzą się na stadion przy ul. Śliwińskiego, zobaczą także wielkoformatowe reklamy.

A wszystko po to, by kibice mogli pasjonować się walką piłkarzy przez pełne dziewięćdziesiąt minut. W Kołobrzegu nikt nie ma wątpliwości, że będzie to walka od pierwszej do ostatniej minuty. Dlatego już od teraz zespół Kotwicy nazywać ma się "Waleczne serca". W ten sposób Kołobrzeg po "Czarodziejach z Wydm - bo tak nazywają się koszykarze Kotwicy) wzbogacił się o "Waleczne Serca" piłkarzy.

- Slogan wymyślił dość przypadkowo trener Tomasz Arteniuk, który zapraszając mnie na mecz, powiedział: pojedź z nami, a zobaczysz waleczne serca w akcji. I tak pozostało - mówi szef klubowego PR. - Przed inauguracyjnym meczem z Nielbą planujemy wyświetlenie zawodnikom filmu "Braveheart" (Waleczne Serce) z Melem Gibsonem w roli głównej. W ten sposób zmobilizujemy ich do jeszcze większego wspólnego wysiłku. Oczywiście stworzenie przedmeczowej koncentracji to zadanie trenera, ale myślę, że obejrzenie takiego filmu wpłynie mobilizująco na zespół - mówi z uśmiechem Piotr Przeniosło.

- Rozpoczęliśmy etap budowy w pełni profesjonalnego klubu w Kołobrzegu. Kotwica dziś skupia dwustu trzydziestu zawodników, a w tym grupę kilkudziesięciu zawodowych piłkarzy - dodaje Andrzej Kargul, prezes Kotwicy. - Naszym celem będzie zwycięstwo w każdym pojedynku. Jeżeli z tego wyjdzie awans, to zadaniem działaczy będzie zapewnienie odpowiednich warunków organizacyjnych do gry w pierwszej lidze - twierdzi Kargul.

- Nowe, duże reklamy mają zapewnić naszym sponsorom odpowiednie zareklamowanie się. Każdy z nich będzie widoczny i rozpoznawalny. Już teraz apeluję do kolejnych reklamodawców, by zgłaszali się i nawiązywali współpracę z klubem - dodaje szef kołobrzeżan. Od wczoraj działa także nowy serwis internetowy klubu. Dodajmy, że za tydzień w Kołobrzegu odbędzie się uroczysta prezentacja zespołu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!