Kołobrzeżanie zaatakowali od pierwszych minut (m.in. strzał Błażeja Nowaka po dośrodkowaniu), ale gospodarze nie pozostawali im dłużni. Mając w pamięci wynik z meczu w poprzedniej rundzie - 1:0 dla Kotwicy - wciąż niepewna utrzymania Polonia za wszelką cenę starała się oddalać grę od własnego pola karnego i atakowała. Miała ku temu szanse tym bardziej, że goście bardziej szukali okazji przy kontratakach, bez ryzykownego parcia do przodu. Groźnie uderzał więc po zamieszaniu z około 11 metrów Marcin Lachowski, czy Aleksander Januszkiewicz (tutaj z trudem interweniował Wojciech Małecki po strzale z 25 metrów).
Gospodarze dopięli swego jeszcze przed przerwą, bo drogę do siatki znalazł kapitalnym strzałem z ponad 20 metrów Patryk Stefański. I jak się później okazało, było to jedyne trafienie w tym spotkaniu. Najbliżej wyrównania, już w doliczonym czasie, był Paweł Łysiak, ale piłka po jego strzale z około 6 metrów odbiła się od spojenia. Centymetry dzieliły więc podopiecznych Piotra Tworka od wywalczenia punktu na terenie rywala.
Polonia Bytom - Kotwica Kołobrzeg 1:0 (1:0)
1:0 Stefański (40.).
Kotwica: Małecki - Cichy, Poznański, Księżniakiewicz, SzywacI, Żołądź (72. Łysiak), Sochań (46. Lewiński), Świechowski (59. Zieliński), Nowak (62. Rydzak), Böttcher, Bejuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?