Kotwica w play-off! (zdjęcia)

Zespół trenerów Sebastiana Machowskiego i Pawła Blechacza jako pierwszy z drużyn rywalizujących w pre play-off sięgnął po awans. Kotwicy wystarczyły dwa mecze z Basketem, mimo że do tej rywalizacji z przewagą własnego parkietu przystąpili rywale. Po zwycięskiej dogrywce w Kwidzynie, w poniedziałkowy wieczór w hali Milenium długo oglądano wyrównane spotkanie. W pierwszej połowie żadna z drużyn nie mogła znaleźć właściwego rytmu gry. Wynik niemal przez cały czas oscylował wokół remisu. Wygraną w pierwszej kwarcie zapewnił rzut za 3 pkt Snowa. W drugiej kwarcie znakomitą skutecznością (11 pkt) popisywał się rzucający Basketu Hicks. Ze strony Kotwicy z dystansu trafiali Davis, Snow, Barrett i Armstrong, ale chociaż w połowie kwarty było 31:25 dla gospodarzy, to na długą przerwę schodzono przy remisie 36:36.

Fatalnie dla gospodarzy rozpoczęła się druga połowa. Basket zdobył 5 pkt z rzędu i na trybunach zrobiło się cicho. Kolegów do lepszej gry poderwał akcją 2+1 Daniels. Później trójkami włączyli się Armstrong, Snow oraz Davis i Kotwica przejęła inicjatywę. Na ostatnie 10 minut meczu gospodarze wychodzili przy zaledwie dwupunktowym prowadzeniu (53:51), ale widać było, że zespół jest mocno skoncentrowany i świadomy celu jaki przed nim stoi. Doskonale grał Snow (4/5 za 2 pkt i 4/4 za 3 pkt!), którego 7 pkt na początku czwartej kwarty wydatnie przyczyniło się do 10-punktowego prowadzenia w 35 min (64:54). Kwidzynianie grali bardzo niedokładnie, a poza tym mieli olbrzymie problemy z rzutami wolnymi (16 celnych na 30 oddanych w całym meczu). Trzypunktowymi rzutami próbowali poderwać zespół Ansley i Hicks. Na 1,5 min przed końcem po akcji 2+1 Żurawskiego goście zbliżyli się nawet na 5 "oczek" (70:65). Wtedy kluczowy rzut za 3 pkt trafił Cielebąk. Były to jego jedyne, ale niezwykle ważne punkty w tym spotkaniu. Basket już się po tym nie pozbierał. W końcówce meczu swobodnie grający "Czarodzieje z Wydm" powiększali rozmiary zwycięstwa, a po końcowej syrenie razem z kibicami świętowali pierwszy w historii awans do play-off. Teraz kibiców Kotwicy czekają emocjonujące mecze z Turowem Zgorzelec. Pierwszy 16 bm. na wyjeździe.

Kotwica Kołobrzeg - Bank BPS Basket Kwidzyn 78: 67 (20:18, 16:18, 17:15, 25:16)

SKŁADY

Kotwica: Daniels 14 (8 zb., 5 as., 4 str., 4 prze.), Armstrong 13 (2x3), Bigus 6 (10 zb.), Bree 5 (1x3), Mrożek 0 - Snow 20 (4x3, 7 zb.), Davis 9 (2x3, 6 zb.), Barrett 8 (1x3), Cielebąk 3 (1x3), Szalay 0 (2 bl.).

Basket: Barkley 11 (1x3), Żurawski 11 (5 zb.), Eldridge 7 (4 as.), Tuljković 6 (1x3, 4 zb., 5 str.), Ibrahim 4 (8 zb.) - Hicks 19 (4x3, 4 str.), Ansley 6 (1x3), Dąbrowski 2, Puncewicz 1, Andrzejewski 0, Mazur 0.