Chłopak za każdym razem wykorzystywał nieobecność bądź nieuwagę właścicieli telefonów. Dwa aparaty ukradł w szkole. Jeden wyciągnął z kieszeni kurtki, a drugi z plecaka. Ostatni telefon zabrał kilka dni później ze stolika w bibliotece.
Wszystkie trzy przedmioty zostały łącznie wycenione na tysiąc złotych.
Kryminalni z komendy zatrzymali 18-latka w jego mieszkaniu. Podczas przeszukania znaleźli tam jeden ze skradzionych telefonów, który zostanie zwrócony właścicielce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?