26-letni mężczyzna i 10 lat młodsza dziewczyna próbowali w nocy włamać się do sklepu. Zostali spłoszeni, więc odczekali chwilę i spróbowali ponownie w sąsiednim punkcie z odzieżą.
Mężczyznę w sklepie zauważył mieszkaniec Koszalina, który natychmiast zadzwonił na policję. W tym czasie 26-latek wraz z koleżanką zabrali kurtki, swetry i bluzy o łącznej wartości tysiąca złotych.
Uciekającą parę zauważyli przewodnicy psów służbowych z koszalińskiej komendy. Chłopak z dziewczyną na widok policjantów zaczęli rozrzucać skradzione ubrania.
Jak się okazało, zatrzymani byli nietrzeźwi. Mężczyzna miał we krwi 1,5 promila alkoholu, dziewczyna niewiele mniej. Oboje mieli już na swoim koncie podobne sprawy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?