Stanisław Łyżwiński, były już poseł Samoobrony, miał dać pracę Anecie Krawczyk w zamian za usługi seksualne. Była radna Samoobrony w łódzkim sejmiku i była dyrektorka biura poselskiego twierdziła, że Łyżwiński jest ojcem jej najmłodszego dziecka. Badania DNA nie potwierdziły tego.
- Nie ma żelaznych dowodów, ale są poszlaki i zeznania - powiedział na konferencji Lepper tłumacząc swoją decyzję. Jak mówi Lepper, decyzja o wykluczeniu z Samoobrony Łyżwińskiego, jest spowodowana tym, że pojawiające się w sprawie nowe "poszlaki przechyliły szalę".
- Będziemy naprawdę rygorystyczni. Wszelkie przejawy postępowania niezgodnego z prawem, niezgodnego z etyką, ze statutem partii będą natychmiast oceniane i wyciągane konsekwencje - powiedział Lepper na czwartkowej konferencji w Sejmie.
- Apeluję do wszystkich, którzy mogą wnieść coś nowego do sprawy, aby złożyli zeznania - powiedział Andrzej Lepper.
Samoobrona chce zaostrzenia kar za molestowanie seksualne. Groziłoby za nie do 5 lat więzienia oraz odebranie praw publicznych na ten sam okres - poinformował szef Samoobrony Andrzej Lepper.
- Mamy tym samym rozwiązanie problemu mandatu posła. Pozbawiony praw publicznych nie może być posłem - argumentował Lepper na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie. Projekt zostanie złożony do marszałka Sejmu jeszcze w czwartek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?