Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraj > Święta bez śniegu na polskim biegunie zimna

onet.pl
Mieszkańcy Suwalszczyzny zwanej polskim biegunem zimna są zawiedzeni, że tegoroczne święta Bożego Narodzenia nie są białe. W poniedziałek jest zero stopni Celsjusza, a śnieg spadnie dopiero po świętach. Według meteorologów, do świąt bez śniegu trzeba się przyzwyczaić nawet na Suwalszczyźnie, jednym z najzimniejszych regionów w Polsce. To efekt ocieplenia klimatu. Mieszkańcy Północno-Wschodniej Polski są przyzwyczajeni, że w Boże Narodzenie jest dużo śniegu i bardzo mroźno. Śnieżyce, trzaskający pod butami mróz i wokół sama biel - tak powinny według nich wyglądać święta. Minus dwa, trzy stopnie Celsjusza to żaden mróz dla mieszkańców Północnej Polski. Święta bez śniegu, to dla nich święta smutniejsze. Nawet kolędnicy odwiedzający domy na wsi, nie mogą w tym roku poskarżyć się na szczypiący w policzki mróz. Zasmucone są szczególnie dzieci. We wsi Rudawka, miał do nich przyjechać na saniach Mikołaj, ale z braku śniegu musiał przyjść pieszo. Nie było więc sanny, dzwonków i parskającego konia św. Mikołaja. W tegoroczne święta nie ruszył także pociąg kolejki wąskotorowej w Płocicznie k. Suwałk. Co roku była to wielka atrakcja. Kolejka jechała nad jezioro Wigry, gdzie na podróżnych czekały sanie. Można było porzucać się śnieżkami na zamarzniętym jeziorze. "Nie ma śniegu, to i nie ma chętnych na wyjazd kolejką. Nawet widoki są nie takie, kiedy brakuje białego puchu" - powiedział PAP właściciel kolejki Stanisław Huryn. Dlatego z nostalgią w Suwałkach wspomina się zimę stulecia. To był przełom roku 1978 i 1979. Temperatura minus 34 stopnie Celsjusza. Dwumetrowe, a nawet wyższe zaspy śnieżne, a w nich wyżłobione wąskie tunele, by przejść lub przejechać. Stąd trochę starsi mieszkańcy Suwalszczyzny, kiedy ktoś teraz narzeka na szczypiący w policzki dziesięciostopniowy mróz, mawiają: "dzieci, kiedyś to były zimy".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!