Krajowa szóstka koło Koszalina się sypie. Drogowcy postawią znak ograniczający prędkość

- Przecież ten dojazd do Koszalina, w rejonie zjazdu do Kędzierzyna, był niedawno remontowany - komentuje nasz Czytelnik. - Robiono tam elegancki zjazd, odnowiono drogę, zamontowano słupki. A teraz, gdy się tamtędy przejeżdża, jest coraz bardziej niebezpiecznie - asfalt się rozsypuje w wielu miejscach. Ten odcinek z pewnością wciąż jest na gwarancji. Czy ktoś to naprawi? Zapytaliśmy w ratuszu. Faktycznie, remont w tym rejonie był, ale samego zjazdu z krajowej drogi w stronę Kędzierzyna.

Tym zajmowało się w latach 2008 - 2009 Przedsiębiorstwo Drogowo-Mostowe ze Słupska (to samo, które później remontowało ul. Gdańską i zeszło z placu budowy przed zakończeniem robót). Na głównej trasie, czyli na "szóstce", Zarząd Dróg Miejskich zlecił jedynie odmalowanie pasów, budowę wysepek i montaż barierek. - Od dawna nie było tam natomiast wymiany asfaltu - mówi Robert Grabowski, rzecznik ratusza. - Tam w kilku miejscach nie pomoże też doraźne łatanie, bowiem ubytki są 2-, 3-centymetrowe i nie ma do czego "doczepić" masy asfaltowej.

W związku z tym trzeba sfrezować większy fragment drogi i położyć nowy asfalt. Kilka dni temu w tym miejscu połatano doraźnie głębsze ubytki, tak aby nie stanowiły zagrożenia. W najbliższym czasie ZDM postawi w tym miejscu znak ograniczenia prędkości do 50 km/godzinę oraz znak "nierówna droga". A co w takim razie z wymianą asfaltu? O tym chwilowo ani słowa - w budżecie miasta nie ma na to pieniędzy. W tym roku z dróg krajowych w mieście planowany jest jedynie remont kolejnego odcinka ul. Bohaterów Warszawy. W budżecie miasta jest na to 2,5 mln złotych.

- Liczymy tutaj, podobnie jak przy wcześniejszym odcinku, na dotację z budżetu państwa - wcześniej dostaliśmy 2 mln zł - mówi Robert Grabowski. - Może się jednak okazać, że warunkiem jej uzyskania będzie remont mostu, wtedy wyremontowana zostanie ul. Mieszka I wraz z tamtejszym wiaduktem.