Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kram Start Elbląg - Energa AZS Koszalin 20:17

Jacek Wójcik
S. Lisewska (z prawej) zdobyła 5 goli dla Startu
S. Lisewska (z prawej) zdobyła 5 goli dla Startu Jacek Wójcik
Po pierwszej połowie meczu w Elblągu, Energa AZS miała wygraną podaną na srebrnej tacy. Do Koszalina wróciła jednak bez punktów.

Trudno ocenić to, co stało się w Elblągu w rozgrywanym awansem meczu 17. kolejki Superligi pań. Przez 30. minut podopieczne Anity Unijat dominowały na placu gry, a ich przewaga w szczytowym momencie sięgała 9 goli. W obronę rywalek jak w masło wchodziły Romana Roszak czy Katarzyna Stasiak, a ze skrzydła kąsała Dorota Błaszczak.

Ta trójka zdobyła 10 goli, o 4 więcej niż cały zespół Startu. Miejscowe dotrzymywały kroku tylko do 15. min, gdy na tablicy było 6:4 dla AZS. Przez następnych 13. min podopieczne trenera Andrzeja Niewrzawy mogły tylko oklaskiwać swobodnie grające koszalinianki, które rzuciły 7 goli pod rząd (24. - 13:4). Akcje rywalek rozbijały się na solidnej obronie 5-1, bądź w ostateczności na ostatniej instancji, Beacie Kowalczyk. Dopiero wkrętka Aleksandry Jędrzejczyk (28.) przerwała niemoc Startu, ale i tak AZS zabrał do szatni 8-bramkową przewagę.

Wydawać się mogło, że ten mecz nie może i nie ma prawa mieć większej historii. A jednak ją miał. Druga połowa diametralnie zmieniła obraz spotkania. Akademiczki sprawiały wrażenie drużyny, która nie wyszła z szatni. Przez 15. min nie potrafiły sforsować obrony Startu. Fakt, znacznie lepszej niż do przerwy.

Problem koszalińskiej drużyny leżał jednak w niej samej. Zespół wyraźnie stracił koncentrację. Grał wolno, schematycznie i niedokładnie. Akcje kończyły się niecelnymi podaniami, faulami ofensywnymi lub innymi prostymi błędami. Do 38. min AZS oddał raptem... jeden rzut na bramkę. Start karał za błędy z całą surowością.

Po serii 7:0 w 44. min złapał kontakt (13:14) i nie wypuścił szansy z rąk. AZS próbowała utrzymać w grze Hanna Sądej (2 gole po przerwie), ale to było za mało. Tym bardziej, że czerwoną kartkę w 45. min zobaczyła Monika Michałów.

W końcówce gole świetnej po przerwie Joanny Wagi, A. Jędrzejczyk i Pauliny Muchockiej rzuciły AZS na kolana. Końcowy wynik nie był wcale najwyższy wymiarem kary! Od jeszcze wyższej porażki uratowała Kowalczyk, która po przerwie obroniła co najmniej 5 razy sam na sam i karnego.

Kram Start Elbląg - Energa AZS Koszalin 20:17 (6:14)

Start: Szywierska, Powaga - Balsam 1, Dankowska, Hawryszko, Grobelska, Waga 5, Muchocka 1, Jędrzejczyk 5, Kwiecińska, Gerej, Lisewska 5, Stokłosa 1, Andrzejewska 2.

AZS: Kowalczyk - Michałów 1, Roszak 3, Stasiak 4, Budnicka, Tracz, Chmiel, Kaczanowska, Błaszczyk 3, Nieściaruk 1, Izak 1, Sądej 4.

Zobacz także Energa AZS Koszalin - KPR Gminy Kobierzyce 29:20

10 lat gk24.pl

Zapraszamy Was nie tylko po najświeższe newsy. Przed nami dwa tygodnie świętowania 10 urodzin, których nie wyobrażamy sobie obchodzić bez Was! Będzie mnóstwo zabawy, filmów, wspomnień, a przede wszystkim wspólnej zabawy i konkursów. Jakich? Z nagrodami oczywiście! Wymyślicie dla nas najoryginalniejsze życzenia urodzinowe, zaprojektujecie koszulkę, pokażecie, co robiliście przed 10. laty, a na koniec wspólnie wybierzemy najważniejsze wydarzenia 10-lecia.

Poznajmy się bliżej, zostańcie z nami.


Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo