Działacze PiS ze Szczecinka zwołali konferencję prasową w przededniu planowanej na piątek (9 sierpnia) sesji Rady Miasta, na której stanie sprawa szpitala i jego katastrofalnej sytuacji finansowej.
Radny powiatowy Arkadiusz Górka bez ogródek stwierdził, że poprzedni zarząd celowo chciał doprowadzić do upadłości spółki szpitalnej, aby ktoś „kupił ją za przysłowiową złotówkę”.
Wcześniej Romuald Michel, nowy przewodniczący rady nadzorczej szpitala, przedstawiał sytuację spółki. – Gdy w kwietniu powołano nową radę zażądaliśmy dokumentów, aby ocenić – przewodniczący mówi, że mieli z tym ogromne problemy i dopiero po zmianie zarządu (z końcem czerwca Radosława Niemca zastąpił Marek Kotschy) zaczęto dokopywać się do informacji, w świetle których – zdaniem Romualda Michela – przyczyną zapaści szpitala było fatalne zarządzanie i brak nadzoru nad spółką, która nawet nie miała planu finansowego, z jakiego można byłoby rozliczać prezesa.
Szpital zeszły rok zamknął więc stratą rzędu 9,4 mln zł, a po pierwszym półroczy tego ma na minusie już 5,7 mln zł. Razem ze stratami z lat ubiegłych (2,4 i 5 mln zł) zobowiązania spółki przekroczyły jej majątek obrotowy. – Prezes przekonywał nas zaś, że sytuacja jest opanowana – mówił Romuald Michel.
Spółka przestała płacić składki ubezpieczeniowe (około 3 mln zł) i nie realizowała układu z ZUS, nie płaciła w terminie składek na ubezpieczenie OC przez co placówka pozbawiona jest polisy.
– W sytuacji, gdy nie płacił za ZUS i krew prezes lekką ręką wypłacał premie i nagrody (jak ujawnił szef RN np. 30 tys. zł głównej księgowej i 20 tys. zł osobie od zamówień publicznych - red.) – mówił wicestarosta szczecinecki Robert Fabisiak. Romuald Michel dodawał, że Radosław Niemiec sam pobrał także bezprawnie z kasy szpitala ponad 100 tys. zł, kupowano drogie telefony, tablet i remontowano biura.
Polemizował także z tezą, jaką przedstawia mniejszościowy udziałowiec szpitala, czyli miasto, że do zapaści przyczyniły się rządy PiS i niedoszacowanie procedur medycznych. – Szpital w Połczynie rok 2018 zamknął stratą tylko pół miliona, Sławno rok 2017 stratą 400 tys. zł – mówił. – Ale już porównywalne Drawsko Pomorskie było na plusie 1,3 mln zł, a Złotów miał kilkadziesiąt tysięcy strat.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?